Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to scena przemówienia... W tym samym hotelu w którym zatrzymali się bohaterowie "Kac Vegas"("Cesar Palac"-Las Vegas).Odebrałam to już jako pozytywny punkt filmu;P Scena w samolocie("Nie chce sake.. pracuje") nawiązuje do standardowych chwytów komediowych. Film całkiem przyjemny, choć z reguły nie lubię filmów o superbohaterach. Rewelacyjna kreacja Roberta Downey Jr. choć osobiście wole o jednak w Sherlocku Holmesie:P ale film, chociaż bajka i dosyć przewidywalny, ogląda się bez przymusu a i z przyjemnością. daję 6 bo fana takiego kina nie jestem, ale i bawiłam się nieźle.