tak! jeden z najlepszych ''superbohaterskich'' filmów, a Robert jako Tony... cóż, nie umiem wyobrazić sobie innego aktora w jego miejsce.. po prostu ma to cos :)
Nie zgodziłbym się że jeden z najlepszych ekranizacji wszystkich komiksów ale napewno jeden z lepszych marvelowskich ;).
mała poprawka: on żadnej roli w tym filmie nie odegrał - on po prostu STAŁ się Iron Menem. i to jest właśnie najgenialniejsze w tym wszystkim. Robert został wręcz stworzony do tej roli. Przecież gdyby obejrzeć gościa w wywiadach to tylko absolutny debil nie zauważyłby czegoś tak oczywistego, że ten facet z zachowania, mówienia, całej tej charyzmy jaką posiada jest po prostu jak Iron Men :)