Jak dla mnie to powinni grać aktorzy po 50tce

Też mam takie wrażenie, kompletnie nietrafiona obsada (względem książki oczywiście, bo jak zagrają to inna bajka) poza tym młody Atlas szeroka szczęka i nos, dorosły Atlas drobna buzia.. przynajmniej tu mogli bardziej dopasować

To pomysł autorki. Jak dla niej byli za młodzi na te historię+ osiągnięcia jakich dokonali.

Też myślę że wiekowo jest dobrze bo osoby w wieku 20 lat raczej nie mają swoich restauracji i nie są szefami

Przecież Blake Lively się nie starzeje! Nie widziałaś "Wieku Adaline"?! ;-)

Najpierw obejrzyj a potem komentuj

No ten komentarz nie potrzebny więc proszę do mnie problemu nie mieć. A wtedy komentarz napisałam w porównaniu do książki bo postacie z książki mają po 20 coś lat i nie miał na celu obrazić filmu bo film mi się podoba

20+ i świetnie prosperująca knajpa, w przypadku chłopaka znikąd, mieszkającego w szkole w zrujnowanym domu, to trochę słaby klimat.

W ksiazce bylo wyjasnione jak udalo mu sie wybic od dna i miec knajpe na takim poziomie. Szczescie mial z pierwsza knajpa i talent, ktory pomógł ja utrzymac.

Tego bym się nie czepiała, ale moim zdaniem główny sens filmu został trochę powierzchownie przedstawiony.
No i czepiałabym się doboru niektórych aktorów oraz kostiumów - dla mnie ubrania były tragiczne :D