Pomysł na film świetny, choć zerznięty z "My Name is Bruce" ale w prekursorze postapiono lepiej lekka komedia bez wielkiego przesłania.
Sam scenariusz JVCD tez ciekawy napad na pocztę, ktorego rzekomo dokonał V-D wszystko fajnie ale film sie niemiłosiernie ciągnie kolejne watki nie ciekawia
Podjąłem dwie próby oglądnięcia można powiedzieć ze się przedarłem ale przecież nie o to chodzi
NIE Polecam