NAJDURNIEJSZA KOMEDIA ŚWIATA! PORYTA NIIC ŚMIESZNEGO
pewnie wolisz humor w stylu american pie... ktoś cos powie związanego z seksem i każde 12 letnie dziecko w śmiech bo przecież to jest śmieszne...
Ja irena i ja to nie tylko pełna humoru komedia.. to równierz rewelacyjna gra aktorska (poziom w jaki carrey zagrał rozdwojenie jaźni to mistrzostwo świata), oryginalny scenariusz dzięki któremu po obejrzeniu filmu nie da się go porównać do innych, z oryginalnym scenariuszem idą w parze oryginalne, nowe gagi bo w każdym filmie się już powtarzają a tu mamy do czynienia z nową dawką humoru, no bo znajdź mi drugi film o facecie z rozdwojeniem jaźni który wychowuje trójkę czarnoskórych pseudo-swoich dzieci i przeżywa perypetie podobne do głównego bohatera...
... a ilość zabawnych sytuacji jest nieskończona (no może prawie ;) )
mnie osobiście się ta komedia nie podobała wcale mnie nie śmieszyła, a seks dla mnie jest czymś pięknym i pożądanym i nie widzę nic smiesznego w seksie. Nic nie mówiłem też że aktorstwo to jakaś klapa. Uważam Jima crreya za rewelacyjnego aktora, jest jak kameleon i moje ulubione z nim komedie to takie jak: Bruce Wszechmogący, Kłamca, kłamca, Głupi i głupszy, Maska, Dick i Jane: Niezły ubaw.