Film nudny, ciągnie się jak flaki z olejem, do tego ta denerwująca główna bohaterka. Ich miłość jakoś do mnie nie przemówiła, wzięła się nie wiadomo skąd. Więcej w filmie kłótni Fanny z Brownem aniżeli historii Fanny i Keatsa. Niestety, nie polecam. Za zdjęcia, kostiumy i grę aktorską daję jednak 5/10.