PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=427379}

Jaśniejsza od gwiazd

Bright Star
2009
6,7 17 tys. ocen
6,7 10 1 16502
6,9 20 krytyków
Jaśniejsza od gwiazd
powrót do forum filmu Jaśniejsza od gwiazd

Jakas masakra

ocenił(a) film na 3

w życiu nie wynudziłam sie tak w kinie!!żeby chociaż stroje były ładne jak to przystało na film kostiumowy! A tu nawet tym nie było dane się delektować! wiało nudą i to ogromnie! Dziewczyny nie zabierajcie swoich mężczyzn jak już chcecie sie wybrac do kina, bo posną!!

kropka17

filmu jeszcze nie widziałam wiec nie mogę się z Tobą zgodzić badź zaprzeczyć.
zwiastun mnie zachęcił, na pewno się wybiorę.
ale co do kostiumów- takie kostiumy jaka panowała wtedy moda ;) przynajmniej prawdziwe. dziwne by było jakby bohaterki chodziły w jakiś kolorowych, z poprzednich epok balowych sukniach co nie?

kropka17

Jak mogłaś "wynudzić się w kinie" skoro ten film wchodzi na nie 14 maja, a twój post jest z 12?

ocenił(a) film na 7
nihil_23

premiera w innych krajach już była.

ocenił(a) film na 8
kropka17

Moje stanowisko będzie wręcz przeciwne. Jak dla mnie kostiumy genialne, a szczególnie na to zwracałam uwagę.

mankuspia

Piękna sceneria, pory roku w całej okazałości, wspaniałe wystroje wnętrz i kostiumy, emanująca subtelnością Abbie Cornish. To na tyle pozytywów. Na pewno nie potrzeba kina akcji, żeby w filmie dużo się działo, również spokojny, nostalgiczny film może być interesujący, emocjonalny, ale ten, niestety, nie był. Źle opowiedziana historia. Fabuła; jałowa, bez emocji, wrażeń. Ponadto gra Ben'a Whishaw'a i (przede wszystkim)Paul'a Schneider'a, według mnie, irytująca.

ocenił(a) film na 9
kropka17

Myślę, że odbiór tego filmu jest uzależniony nie tyle od płci, co pewnego
rodzaju wrażliwości. Nie odbierz mnie źle, chodzi mi tylko o to, że film o
tak subtelnej narracji, przesiąknięty poezją, może nie przypaść do gustu
osobom, których nie porusza sama poezja(jeśli mogę użyć tego
sformułowania). Ja nie oglądam na przykład horrorów czy filmów
katastroficznych, które mogą być dla kogoś innego świetną rozrywką, bo mnie
zwyczajnie nudzą. Za to "Bright star" uważam za uroczy, wzruszający film,
który na pewno obejrzę po raz kolejny (a przyznaję, że na swoim małym
ekranie widziałam go już wiele tygodni temu i do tej pory mam wobec niego
takie same odczucia). No i jest jeszcze cudowny głos Bena Whishaw'a, dla
którego już kilka razy przesłuchałam ścieżkę dźwiękową...