Sympatyczna bajka dla młodszych i starszych. Dobre efekty, aktorstwo...no ujdzie także. Film psuje tylko i przede wszystkim paskudna gęba Nicholasa Houlta. Boże, kto go stworzył?........ze tak schrzanił...
Paskudna gęba? :0 Przecież on jest taki przystojny 8> Boshe, te kości policzkowe, te oczy, właśnie skończyłam "Wiecznie żywego", tak miło się na niego patrzyło!