znalazłam serbskie, brazylijskie, węgierskie, arabskie... do wyboru do koloru, ale polskich, oczywiście brak! :-/ żeby chociaż angielskie....
Ja zdecydowałam się na oglądanie bez napisów i choć mój angielski jest na poziomie średnim, to było tylko kilka słów, których nie zrozumiałam, ale i tak można było całą fabułę wywnioskować z kontekstów i obrazu. Myślałam, że kiepsko będzie z tym akcentem irlandzkim, ale było sto razy prościej niż z amerykańskim..albo nawet angielskim!!! W ogóle w tym filmie bardzo wyraznie mówią... a tak poza tym - czego się nie zrobi dla Cilliana ;P