W tv. Fajny klimat, magia złotych lat Hollywoodu: życie jest proste, marzenia się spełniają... Najlepsza była Lauren Bacall jako Schatze - zimna, wyniosła i inteligentna - brakuje mi takich postaci we współczesnym kinie! ;)
Seksizm w latach rozkwitu. Blondyneczki albo głupiutkie, albo zimne i wyrachowane. A ta wyrachowana i tak ostatecznie marzy tylko o tym, żeby wtulić się w swojego wspaniałego mężczyznę...