Ewidentnie MK chciał spełnić swoje marzenie wsadzenia wszystkich stylistyk swoich ulubionych reżyserów do 1 filmu no i wyszło jak wyszło, prym wiodą biedascorsese i biedarichie, coś tam pomieszał pomieszał a wszystko tak przestylizowane pstrokate nafiltrowane że głowa boli od patrzenia ;/ No i wychodzi na to ze za komuny to jak w Ameryce w tej Polsce ;D