Myślałem, że to będzie ciekawa bajka o złoczyńcy, gdzie około 70% filmu będzie poświęcone
minionkom. Zawiodłem się, bo pojawił się ckliwy motyw z trzema sierotami... Komu to było
potrzebne?
Zaprzepaszczony potencjał, a szkoda.
Bo to miała być historia właśnie w tym stylu. Jak chcesz filmu animowanego o złoczyńcy to może nada się ,,Megamocny"? Też bardzo dobry. A jeżeli chodzi o żółte stworki, to w ,,Minionki rozrabiają" pojawiają się częściej.
Akurat Megamocny bardzo mi się podobał. :)
No i owszem, z filmem "Minionki rozrabiają" wiążę bardzo duże nadzieje.