Z każdym kolejnym tygodniem co raz więcej będzie się mówiło o przyszłorocznych Oscarach. Co raz więcej będzie się także mówiło o Złotych Malinach - ten film ma raczej pewną nominację w kategorii największy gniot roku.
użytkownik usunięty
Czytając Twoją wypowiedź właśnie coś zrozumiałem. Oscar dla filmu wcale nie znaczy, że film mi się spodoba. Tak samo Złota Malina nie znaczy, że film mi się podobać nie będzie. Jak dobrze mieć tą świadomość ;]