Nie jest to ani wyciskacz łez, ani nie śmiałam się do rozpuku, ale bardzo mi się podobało spojrzenie tak wielu bohaterów na ciążę i rodzicielstwo (zwłaszcza, że obecnie jestem w ciąży :D). Najzabawniejsi są wg mnie tatusiowie :)) Nie wszystkim przypadnie do gustu, ale ja polecam, nie nudziłam się i nie żałuję poświęconego czasu, gdyż spędziłam go miło i przyjemnie.