Tak jak w tytule moim zdaniem film był nudny. Normalnie jakby usiąść i podniecać się na
widok karmiącej mamy... Ciągle tylko "ooowww so sweet....." Aż się niedobrze robi. No i na
końcu poród. Coś tak wzruszającego, że aż żal.... Widziałam zapowiedzi do tego filmu i
jedyne zabawne sytuacje to te właśnie z zapowiedzi. Nic nowego, tylko wazelina i pieluchy.
Totalnie odradzam wydawanie kasy!
popieram!!
ten film to kolejna tandeta!!!dno!!!! porażka!!!
nie warto wydawać ani złotowki aby to zobaczyc. zero akcji, napięcia, ani śmiesznych fragmentów..
kompletnie nie zrozumiałam wątku z "pierdołowatym" małych chłopcem załosne..
tak jak moment poronienia... jak można tak poważny problem pokazać tak banalnie.. trzeba było jeszcze pokazać aborcję!!