Z dala od cywilizacji, bez prądu, bieżącej wody, w otoczeniu zwierząt, żyło szczęśliwe małżeństwo - Antoni i Maria. Odmawiali przyjęcia jakiejkolwiek pomocy, radzili sobie, jak umieli. W czasie 25-stopniowych mrozów władze lokalne podjęły decyzję o przeniesieniu pary do domu opieki społecznej. Małżonkowie po raz pierwszy od dawna jedli gorącą zupę i wzięli gorącą kąpiel. Początkowo sprawiali wrażenie zadowolonych, ale potem zaczęli tęsknić za przyrodą i zwierzętami. Dobrze czuli się tylko u siebie.
Bardzo wzruszający film o życiu starego małżeństwa i przywiązaniu do rodzinnej wsi. Brak mi słów