Film na pewno piękny bo inaczej nie wypada powiedzieć. Ale to nic innego jak zlepek
wywiadów, archiwalnych filmów. Dali to do kina by zarobić. Śmierć tak znanych ludzi to
świetny interes.
Zgadzam się. I dodam, że budową bardzo przypominał film "W milczeniu", który można było zobaczyć ostatnio w telewizji. Uważam, że "Jan Paweł II. Szukałem Was" nie musiał być od razu przedstawiany na kinowym ekranie, spokojnie wystarczyłoby gdyby każdy kto chce zobaczyć ten film, mógł go zobaczyć w telewizji.
Dzisiaj bylem ze szkoła w kinie i pewnie liczyli na takie szkolne wycieczki. Powinni to puszczać w TVP1 w rocznice śmierci i koniec
Ale pesymista. Ja to widzę po prostu jako KONIECZNOŚĆ zapamiętania JP II. Nabijanie kasy swoją drogą dzisiaj nic nie robi się za darmo, ale ja sama zrobiłabym taki film dla przyszłych pokoleń których jeśli dziś nie zaczniemy uświadamiać to najzwyczajniej oleją i zapomną o nim, a my musimy wiedzieć jak stał się świętym.
Peace ;D