Nigdy nie spodziewam się po polskiej publiczności zachwytu nad
jakimkolwiek rodzimym filmem, ale trochę ogłady by się przydało.
Polski widz jest bardzo wymagający, a wręcz krytyczny wobec każdego
filmu jaki serwują nam nasi twórcy. Jeżeli zaś chodzi o kino z za
granicy, okazujemy się być o wiele bardziej wyrozumiali.
Gdy tylko słyszymy język angielski puszczamy w niepamięć błędy i absurdy
filmu. Wystarczy, że akcja toczy się nie w Polsce a już nam się podoba.
Ledwo zrodził się pomysł na nakręcenie "Janosika" a już wszyscy wróżyli
totalną klapę. Że aktor jakiś taki chuderlawy, że do Perepeczko
niepodobny, że to nie to, że to profanacja mitu o Janosiku, itp.
Trzeba przyznać, że Agnieszka Holland rzuciła nie lada wyzwanie
wielomilionowym pokoleniom wychowanym serialu z Perepeczko w roli
głównej.
Nie mniej jednak, trailer wydaje się obiecujący. Mnie osobiście
przywodzi na myśl "Ostatniego Mohikanina" choć to bardzo niebezpieczne
porównanie. No ale oceńcie sami, czy z materiału historycznego jakim
możemy się pochwalić, nie da się zrobić równie porywającego filmu.
Ja myślę że da się, a nasze górale z ciupagami nie gorsze od Huronów,
Mohikaninów z tomahawkami.
Film może być dobry, no chyba że wyjdzie jak zwykle.