Zastanawia mnie tak niska ocena. Może to przez to, że ludziom historia Janosika kojarzy się z rozbrajającymi tekstami Kwiczoła i Pyzdry, murgrabim ciamajdą, durnym hrabią, całuskami i pływaniem na golasa w rzece z Maryną oraz ze wzruszającą śmiercią harnasia. A tutaj mamy ciągłe rżnięcie, krwawych i ciemnych bandytów, którzy ludziom łby rozwalają i odwagę mają w zasadzie w piętach. Na dodatek na końcu psią śmierć człowieka, który w moim odczuciu jest duchowym przodkiem ,,cfaniaczkuf", którzy mogą ci dzisiaj w ciemnej bramie skroić komórkę i obić mordę. Więc pewnie stąd zawód tym filmem, że nie powielił schematu fajnej i zabawnej bajki, a bardziej odpowiada rzeczywistości, która bynajmniej różowa nie była.