dokladnie! Perepeczko to miał klate! a do tego janosika Puzianowskiego powinni dac tylko ze z peruką..lepiej by to wyglądało

Tja... Już to widzę: "Hasta la vista, panocku"...

Pomysł zabawny, ale tak serio - dlaczego Żebrowski nie zagrał Janosika?
Byłby lepszy niż to ten chuderlak, ja przepraszam!

Albo taki Dorociński - facet przystojny, dobrze zbudowany, UMIE grać -
nadałby się.

Ja też nie rozumiem. Taki ten gostek jest jakiś taki ciapowaty, a jeszcze jak mówi "nie wiedziałem, że to takie mocne, kiedy kogoś kochasz" ehhhhhhh ciemno to widzę, przeczuwam zwykły skok na kasę i markę jaką jest w Polsce Janosik. Obym się mylił. Inna sprawa, że film pod względem technicznym wygląda świetnie.

Janosik powinien być kawałem chłopa, z mocną szczęką i kawałem klaty (taki był w tej roli Perepeczko). Tu dostajemy takiego ciapciaka bez wyrazu, który pewnie spadłby z góry przy pierwszym mocniejszym powiewie... Ale widocznie to jest słowacki ideał faceta. I tak dobrze, że Janosika nie gra Rom...

A skąd wiecie jak wyglądał prawdziwy Janosik?
Inny, podobny bohater tego typu - Robin Hood, też nie był pokazywany jako wielkolud z muskulaturą godną Pudziana. Gdyby tak się nagle stało, każdy by krzyczał, że Robin jest zbyt napakowany i zupełnie nie pasuje. Ale czy ktoś widział jak on na prawdę wyglądał? (O ile, kurna, istniał :D ).

Kultowy serial komediowy z Perepeczką to raczej bajka bazująca na historii Janosika, więc dobrze będzie zobaczyć coś bardziej poważnego na ten temat. Głupie gadanie, że Janosik z filmu pani Agnieszki to chudzinka i wcale nie pasuje do tej roli, to wynik Waszego zaślepienia na jedną, jedyną ekranizację tej "być może prawdziwej" legendy jaką znacie.

Sorry, ale przykładowo taki Bruce Lee nie był żadnym pakerem, a przypierd.... potrafił. I to bardzo skutecznie :)
Dlatego też nie rozumiem Waszego biadolenia.
Zwłaszcza, że nikt nie pamięta już o tym, chyba pierwszym Janosiku:

http://www.filmweb.pl/f103646/Janosik,1935

Porównanie z Brucem Lee, ciekawe... Azjatycki Janosik, to by było coś. Taki epicki obraz zrealizowany w stylu "Przyczajonego Tygrysa, Ukrytego Smoka" (skakanie po drzewach, etc.) robiłby wrażenie ;D To w ramach offtopa. Nie chodzi o zaślepienie jednym obrazem, po prostu jak dla mnie Janosik powinien... no nie wiem... Mieć jaja. Być twardym, prostym i szorstkim kawałem chłopa, Tak z charakteru jak i z wyglądu. Robin Hood miał być od zawsze uwodzicielem, przystojnym łotrzykiem i taki image playboya do niego pasował. Za to wymuskany i śliczniutki Janosik po prostu mi nie leży... Kwestia gustu i wyobrażeń na temat tej postaci, to wszystko;)

Yeeeee nowego Rambo powinien zagrać Tobey Maggłajer aka Piter Parker. Hehehe

Nie w tym rzecz żeby mocarzy nagle zaczęli grać aktorzy skrajnie przeciwnej postury :) . Chodzi o to, że postać Janosika to według licznych doniesień postać prawdziwa. Skoro tak, to najwyraźniej jest jakieś wyobrażenie jak ów jegomość wyglądał. Skoro znamy tylko nasz polski, mocno komediowy i odbiegający od prawdziwej historii serial, to dlaczego mamy uważać, że Janosik MUSI być szorstkim kawałem mięcha? Spoko, rozumiem, że takie jest jego wyobrażenie... sam również nie mam nic przeciwko wersji z Perepeczką. Ale chętnie zobaczę tą najnowszą produkcję i dopiero wtedy, po zapoznaniu się z tą historią, ocenię czy faktycznie tak mogło być.

To będzie zdecydowanie coś innego od serialu Passendorfera. Dlatego też należy inaczej do tego podejść.
Nie trzeba mieć postury Sylwestra czy Arnolda, żeby zrobić rozpiździel np. w Wietnamie :D

Fakt, nowy Janek jest bliski anoreksji, ale jakim cudem biedny góral, którego głównym zajęciem jest wypas owiec, a w wolnej chwili "zbójowanie", ma być obżartym pakerem? Zgadzam się - są uzasadnione obawy ale... Dajmy szansę tej wersji, pogadamy po premierze ;).

Może Bruce Lee nie był olbrzymem, ale składał się z samych mięśni, a ten Janosik to większy leszcz ode mnie, typowy "jednostrzałowiec", mógłby grać poetę, ale na pewno nie herszta bandy zbójników.

Jak patrzę na tego gościa, to przypomina mi się taki tekst:

- Wystarczyło dmuchnąć, a gość sam by się przewrócił!

> A skąd wiecie jak wyglądał prawdziwy Janosik?

Trudno powiedziec, szczegolnie ze nigdy nie istnial. To tylko legenda.

taaaaaaaaa...
nie za krótki, nie za krótki

Istnial, istnial - powiesili go za zebro na haku w Liptovkym Mikulasu. Chyba ze w ogole przestaniemy wierzyc slowu pisanemu, albo najlepiej jakiemukolwiek slowu.

pierwszy janosik powstał w 1921 r i też grał go dośc postawny facet.

Nie zapominajcie, że w czasach, w których żył ten słynny zbój mało, kto mógł się pochwalić tym że jest duży.Więc filmowy, Janosik który ma 175 cm wzrostu gdyby się przeniósł się do tamtych czasów wszyscy by mówili, „Ale wysoki młodzieniec idzie ".A co do postaci Żebrowskiego to już wogule szkoda gadać.

Niezupelnie, na poczatku XVIII wieku srednia wzrostu byla taka wlasnie - ok. 170 - 172.

zupelnie nie rozumiem: "a co do postaci zebrowskiego to juz w ogole szkoda gadac" - masz na mysli wzrost czy postac filmowa?

wzrost

Klate to on mial tylko ze wyrobiona na silce ,a watpie ze prawdziwy janosik mial dostep do silowni wiec owa budowa jest nie realna na te czasy dla kogos kto jedynie mogl sobie wyrobic miesnie przez wojowanie szabla badz prace fizyczna.

Jest coś takiego jak trening domatora....tyle,że w tamtych czasach tak się nie mówiło,były to poprostu brzuszki podciąganie na gałązkach lub na ciupadze wbitą w drzewo,pompki,przysiady.

No coz, nowy Janosik wyglada na miare naszych czasow, bi, emo i wogole.

"Bi, emo i wogóle" GENIALNE!
Żebrowski powinien reklamować MacDonalda z plastikową chorągiewką w ręku...
On jest po prostu uosobieniem kiczu.

http://gfx.filmweb.pl/ph/86/56/118656/143841.1.jpg

Toż to jest jakieś chuchro a nie Janosik, nie można było wziąć kogoś bardziej męskiego?

Dla porównania:
http://c.wrzuta.pl/wi2723/45cb35fe0022c60848558221/0/janosik

Może i chuchro ale proszę- dziewojkę sobie na bara-bara znalazł :)

bardziej pokahontas przypomina niz janosika

nie chce mi sie juz pisac (jak pozostalym, ze nie wiadomo jak wygladal prawdziny Janosik), bo i tak kolejny "madry" czlowiek napisze ze Perepeczko to mial klate..
Skoro wg jakis tam doniesien, tak wygladali ludzie czasow Janosika (mam na mysli posture, nie ladna buzke), to widocznie tak bylo, po co sie o to sprzeczac.. nikt nikomu nie kaze filmu ogladac, czy nawet wierzyc (bo to w koncu legenda), ale na czyms sie opieraja wierzenia, a chyba nie powiecie mi ze na zabawnym serialu tv..
Nie ogladalem jeszcze filmu, ale jestem zadowolony wlasnie z tego powodu, przedstawiania wydarzen tak jak naprawde bylo. nie bez powodu film nosi tytul "prawdziwa historia", bysmy zobaczyli jakim naprawde czlowiekiem byl Janosik (wg doniesien).

jezeli ktos chcialby zobaczyc w tej rolu "Pudziana" to gratuluje wyobrazni, pan Pudzianowski moglby sobie zagrac w kolejnej komedii typu Rambo, czy Rocky.. a nie w filmie historycznym.. Ludzie, przestancie myslec XXI-wiecznie, to nie film sf.. Czy postura kmicica byla jakas powalajaca? Byl "Pudzianem"? Nie.. a Janosik to jeszcze mlodzieniec, wiec uwazam ze dokonali wlasciwego wyboru.

A co do reszty filmu, to poki co sie nie wypowiadam, zanim nie poogladam :)

Interesujace, ze dyskusja na temat wygladu Janosika trwa tak dlugo :)

OK, ten argument bedzie zupelnie, ale to zupelnie subiektywny - to takie zastrzezenie, zeby medrcy ktorzy najbardziej lubia Perepeczke nie komentowali mojej wypowiedzi - znam egzemplarz meski w typie Hollandowego Janosika: nieduzy, zylasty, szybki i bardzo silny. Dodatkowo "egzemplarz" ma akurat 25 (czyli tyle ile Janosik w chwili smierci), ladna buzie i duzo, duzo niezgody na system, w jakim przyszlo mu zyc (prawde mowiac, jakikolwiek system). W dodatku ma na imie jak Janosik.... czyli Jerzy i, jak Janosik z dokumentow, urodzil sie pod koniec stycznia (ze 300 lat pozniej to drobiazg) - latwo mi wiec wyobrazic sobie, ze tamten Janosik byl podobny: ze chcial wlasnych regul, szukal dla siebie domu - moj piekny mlodszy brat, gdyby zyl w tamtych czasach, tez bylby albo generalem albo zbojem. Tak jak Janosik zreszta :)

Najbardziej doceniam wysilek tworcow wlozony, zeby na poly foklorystyczna gadke ubrac w dosc konkretne, i nawet niezle umocowane w kulturowych i etnograficznych realiach, cialo. Mowie nie o ciele Janosika a ciele filmowym. Oprocz tego kazdy z nas ma wlasne, subiektywne powody, by film (jakikolwiek zreszta) lubic lub nie - wiec po co te krucjaty przeciwko "godnej smiechu posturze"? Zadaniem aktora jest grac charakter, a nie byc charakterem - mimo wszystko.

Z drugiej strony - ciesze sie z kazdej przeczytanej tu wypowiedzi- dalo mi to do myslenia, dziekuje wiec - rowniez za te peany na czesc wzorstu Perepeczki (czy fani M.P. znaja powiedzenie: "nie sila, a technika zrobia z czlowieka byka"? ;P

wygląd tu nie gra roli, tu zależy czy kogoś interesuje "prawdziwa historia Janosika" czy oczekuje filmu akcji z gościem postury Stevena Seagal ;p lub ma ochotę pooglądać na dużym ekranie przystojniaka a'la Brad Pitt, jak dla mnie Janosik mógłby mieć 160 cm, krzywe nogi i zeza, tu chodzi o pokazanie charakteru tej postaci i wpływu jego legendy na całą kulturę góralska. A co do aktora to on jest bardzo przystojny i nie wiem co wam w nim nie pasuje...

http://www.kobieta.pl/gwiazdy/emocje/zobacz/artykul/vaclav-jiracek-facet-jak-mar zenie/ ;)
proponuje też oglądnąć to:
http://www.youtube.com/watch?v=-aDqdq0ugFA&feature=related

Ale Janosik był zbójnikiem a nie jakimś gryzipiórkiem w związku z czym aktor go grający powinien mieć przynajmniej przeciętną posturę... Czy uważasz że obsadzenie jakiegoś mikrusa w roli powiedzmy Ursusa albo Longinusa Podbipięty było by właściwe?

o ile mi wiadomo wyglad owych postaci jest dokladnie opisany w ksiazkach, a pokaz mi dokladny opis wygladu Janosika:)

Jasne, nie ma dokładnego opisu, wobec czego możemy spokojnie założyć, że żołnierz i kilkuletni przywódca zbójników, który niewątpliwie dokonał wielu napadów, miał wygląd zdechlaka.

dobre sformułowanie " mozemy zalozyc" pani Agnieszka widocznie zalozyla ze Janosik nie koniecznie musial miec posture wielkiego miesniaka - to jej wizja i ja moge na nia przystac :) kwestia otwartosci umyslu...;)

Ale tu nie chodzi o to, że ma być mięśniakiem, wystarczy żeby nie wzbudzał swoim torsem uśmiechu politowania. Kwestia otwartości umysłu? Być może. Ale dla mnie to równie dobrze Holland mogła wziąć do tej roli Pigmeja, pasował by tak samo (czyli w ogóle).

jej wizja czy nie, ja tego kupować nie muszę
ale i tak pójdę na film, i potem ewentualnie zrewiduję swój osąd co do obsady.. a pójdę tylko ze względu na Żebrowskiego :]

żebrowskiego nie trawię, ale pewnie też pójdę. Zgadzam się z grupą, która uważa że Janosik nie powinien wyglądać tak jak ten pan. Janosik był postacią historyczną i wiemy, że walczył na wojnie, a żołnierze nie są chuchrowaci. Oczywiście obsazdenie jakiegoś megamięśniaka też byłoby bezsensem. Spójrzmy jednak prawdzie w oczy, Janiosik to był zbój, czyli bandzior, który od czasu do czasu daje komuś w mordę, a nie romantyczcny elf Legolas. Mieszkał w lesie, w górach, a nie w spa, więc zapewne nieraz biegał, skakał, polował. Musiał mieć krzepę choćby biorąc pod uwagę jego "zawód" i miejsce zamieszkania. Pan tutaj wyraźnie jest stylizowany na Jacka Sparrowa, co dodatkowo budzi komiczne odczucia - w końcu kto by traktował Jacka na powaznie>?

Też tak to widzę, ale muszę powiedzieć, iż Jacek Sparrow ma na imię Kubuś :P to tyle.

"Mieszkał w lesie, w górach, a nie w spa" <hahaha> - rozwaliło mnie to :D A tak swoją drogą myślę sobie, że może jakby mu tego zarostu trochę zostawili (ale to z kolei nie bardzo do tych włosów mogło pasować) to może by chłopina nie wyglądałby tak cherlawo ;]

skad pewnosc ze zolnierze nie sa chuchrowaci? Za duzo fikcji ze Schwarzenegger i Stallonem.
jeszcze raz powtarzam ze to byl chlop, nie szlachcic, nie mial niekiedy co jesc..

dodatkowo, mniemam ze kazdy mezczyzna walczyl na wojnie, wiec nie wazne czy mial bary jak wol, czy normalna posture.

a jak wygladaja wspolczesni zolnierze?
sam osobiscie bylem w wojsku, byli rozni, przypakowani, nie-, jednym slowem rozni, byli nawet "ze wiatr by ich zdmuchnal", 165 i musial mocno pas zaciskac bo nie bylo spodni w jego rozmiarze. ;P

tak wiec ludzie, wyjdzie poza krag stereotypow i wysilcie wyobrazenie danej historii.

ten chłopaczek może sobie być cud aktorem, ale aparycji za grosz to on nie ma.. wygląda jak dziewczynka, no sorry.. komu się takie coś podoba? chyba tylko dziewczynkom z gimnazjum..

stwierdzam to samo postura jak u dziewczynki ha ha ha ha

Pogadać sobie możecie leszcze. A wasze zdanie liczy się tak jak Żyda za okupacji

;) Bardziej prawdopodobne że tak wyglądał niż jak Perepeczko. Zobaczymy co zagra - po tym go sądzić przyjdzie.

Jak to jest Janosik to ja jestem Król Maciuś :D

Jak Was czytam, to mi się przypomina taka scena z "Braveheart", gdzie ktoś patrząc na głównego bohatera mówi, że to nie może być William Wallace, bo on przecież ma co najmniej 2 metry wzrostu... ;D

Co do Janosika, bardziej niż wygląd aktora zastanawia mnie, czy potrafi przekonująco zagrać. Dajmy na to taki Michael Praed był zdaje się pierwszym tak młodym Robin Hoodem w historii filmów o tym bohaterze (miał bodajże coś około 20 czy 21 lat, choć co prawda wygląd miał, ekhem, całkiem-całkiem, nie to, co walcowany tu bezlitośnie Vaclav), a miał w sobie taką charyzmę, że dla wielu stał się jedynym słusznym Robin Hoodem :)

Dlatego sądzę, że imć Wacka ocenić będziemy mogli dopiero po obejrzeniu filmu, bo po trailerach to za wiele powiedzieć nie możemy ani o grze tego pana, ani o stworzonej w tym filmie postaci. A ciekawa jestem, jak im to wszystko wyszło, szczerze mówiąc.

a ja jutro film zobaczę i podziele się wrażeniami czy postura Janosika rzeczywiscie miała tak wielkie znaczenie :)

http://www.filmweb.pl/f118656/Janosik+Prawdziwa+historia,2009/pressbook?pressboo k.id=6933

taka to koncepcja (:

dzisiaj w TV wiadomościach reklamowali Jana Sika i
reżyserka czy tam jakaś baba co go wybierała powiedziała : on jest sexi, wybraliśmy go wg. upodobań obecnych czasów...( czyli "pedalstwo",
lalusie itd..)
MATKO to co będzie za kilka następnych lat pewnie w roli Janosika wystąpi trup
a tak na poważnie to Perepeczko to był chłop i on miał klate Dlatego nie podoba mi się wiek w jakim zyje..ale cóż zrobić..

Sory, ale jak się czyta te komentarze to żałosna żałość żałosną żałością popycha.....
Po pierwsze to ma być coś innego niż widać w serialu i dlatego może właśnie specjalnie reżyserka wybrała młodego, szczupłego chłopaka???
No , ale czytając te komentarze to raczej gdyby postukać w głowy ludzi piszących je odezwałaby się jedna wielka pustka. Chłopak nie wygląda źle.....i być może po filmie zniknie w niepamięci i niebycie..a może stanie się tak , że nasza reżyserka odkryła przyszą gwiazdę światowego kina..... To nie sposób dzisiaj przewidzieć..
To dla niektórych zbyt wolno myślących głów (ba, w Polsce myślenie boli) jest nie do przyjęcia, że aktora ocenia się po roli,jego filmowych osiągnięciach a nie rozpiętości klatki piersiowej...
A reżyserka powiedziała, że chłopak zrobił dobre wrażenie, ma błysk w oku........... więc może warto dać mu szansę........
A swoją drogą proponuję spojrzeć w lustro....bo zakład , że piszą tak zakompleksieni, pryszczaci "przystojniacy" HA.... :D

Do Agnieszki 26:
Szkoda, że nie mogę Cię zobaczyć, czyżbyś miała tak samo porażającą urodę jak ja?Ha ha ha...
Z pewnością ten mały chudy kogucik ma wielki talent, tylko, że my polscy wieśniacy tego nie dostrzegamy, ale tryśnie ten talent, oj tryśnie.A weźmy takiego Feela, mały, niewyględny, pełen seksu i wielki, wielki talent.No cóż, widocznie tacy Ci się podobają.Ja mam 192 cm wzrostu, więc zapewne nie mieszczę się w twoich ramach.
A teraz poważnie, ten młody aktorzyna, nie ma jakichś większych osiągnięć, chyba raczej żadnych nie ma.Zakręcił się obok, córeczki mamusi, uważasz, że w taki sposób powinno zdobywać się rolę, tak to wyszło podczas wczorajszej wypowiedzi w "Wiadomościach".Nic dodać, nic ująć.

Więc ja powiem trzy słowa: "Fanfan la tulipe".
W pierwszym momencie ja również byłam zniesmaczona wyglądem Janosika. Potem jednak naszła mnie refleksja- to nawet pasuje, babiarz, hulaka, ot taki...no właśnie. Widząc zdjęcia skojarzyły mi się one z powyższym filmem i mam poważne obawy co do tego, że reżyserki poszły w takim samym kierunku. I chyba znów zaczynam się czuć zniesmaczona...