Od momentu pojmania, sądu i tortur to wryło mnie w krzesło. Bolało mnie od samego patrzenia gdy wieszali go na haku.
P.S wiem ze wiąkszość z was zjeżdża ten film ale nie przesadzajcie owszem chwilami to sama się nudziłam ale tylko chwilami. Ogólnie film był dobry, a wybranie takiego a nie innego aktora do roli janosika przełamała stereotyp herosa jako przywódcy szajki. Gra Vaclava mi się bardzo podobała.