Religia sama w sobie nie jest źródlem zła, a wręcz odwrotnie: u podstaw każdej religii leży dobro i miłość.Przestań więc wypisywać farmazony, zastanów się dobrze, zanim coś napiszesz. "Złą religię" robią dopiero ludzie, kiedy staje się ona narzędziem wywierania wpływu iwalki politycznej. "Bóg, Honor, Ojczyzna" to doskonały przykład na gwałcenie religii samej w sobie. Mieszanie Boga do walki militarnej to jakies grube nieporozumienie, ale to jest właśnie zastosowanie religii jako narzędzia walki politycznej. I tutaj w jednym się z Tobą zgodzę: religia z polityką nie powinna wchodzic we wzajemne korelacje, bo to się kończy zawsze bardzo źle. Uczy nas tego historia, szkoda tylko, że większość ludzi jest tak oporna na wiedzę. A politycy na tę ignorancję zacierali i nadal zacierają ręce, bo przecież:"kto w imię Boga nie pójdzie walczyć za Ojczyznę"?

Stefan_Zyskowski chyba każda religia ma u podstaw piekne ideały, ale zazwyczaj sa one nie do spełnienia. Teoria przegrywa w z rzeczywistościa, bo ludzie są tacy, jacy są. Popatrz na dzisiejsze czasy. Czy księża kojarzą sie komuś z dobrocia, ubóstwem, służbą innym? Raczej odwrotnie :) Oczywiście, są wyjątki, ale one zdarzają się także wśród osób świeckich. Chyba jedynymi, którzy przestrzegają zasad są mnisi buddyjscy, ale to inna bajka.

Polecam poczytać co robią mnisi buddyjscy z muzułmanami w Birmie

https://www.nytimes.com/2019/07/08/world/asia/buddhism-militant-rise.html

Niestety, nie ma wyjątków :(

Idziesz w dobrą stronę z myśleniem, ale trzeba tu coś poprawić: religie jak i polityka to są narzędzia agentury do kontrolowania plebsu. Szkoły to też agentura, a nikt nie ma interesu uczyć ludzi mądrych rzeczy. Sama nazwa "szkoła" pochodzi od słowa "szkolić", a nie "uczyć", a szkoli to się niewolników.

Jak zawsze głębokie myśli

Ktoś musi gojom przekazywać wiedzę.

ciekawe

Nie rozmawiam z kontami, które podają fałszywe imię i nazwisko - tak się tworzy fałszywe konta, a te konta słyną z tego, że brak im elementarnej wiedzy niestety. Krótko mówiąc osoby bawiące się w takie rzeczy nie są orłami intelektu. ^^

Islam to fałszywa religia , mająca fałszywą antropologię i błędną teologię. W dodatku nie ma tam sakramentów poprzez które Bóg udziela niezbędnych dla upadłej natury człowieka łask . Jak z takim bagażem od małego indoktrynowani, zmanipulowani biedni ludzie mają tworzyć zdrowe społeczności .
W tym kontekście nie wypada nie przytoczyć słynnego ustępu o "prorokach" ( Mt 7; 15-20) :

"Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami*. 16 Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? 17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. 18 Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. 19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. 20 A więc: poznacie ich po ich owocach."



P S
Zainteresowanych dokładnym omówieniem błędów i sprzeczności islamu odsyłam do książki "Prawdziwe oblicze Islamu" abbe Guy'a Pages'a ,który od lat z sukcesami nawraca mahometan.

A co powiesz na państwo, w którym właściwie religii żadnych nie było - Związek Sowiecki? Programowo był państwem antyreligijnym, a wiemy jak ten (k)RAJ wyglądał... A III Rzesza, która czasowo dopuszczała religie, jedne mniej inne bardziej, jeszcze inne prześladowała, ale planowano zlikwidować religie ew. zastąpić je jakimś "germańskim" kultem??? I to się działo!! I to nie była Azja tylko Europa - centrum kultury, nauki, sztuki ???

Pominąłeś wątek ex-mułły z wózkiem, który przestał chodzić do meczetu. Niuans, ale pokazuje, że nie religia sama w sobie jest zła, tylko ci, którzy wykorzystują ją instrumentalnie..