Świat jest taki, jakim odczuwają go nasze zmysły. Odczuwanie świata jest efektem obróbki danych, która zachodzi w naszych umysłach. Świat obiektywny nie istnieje. Nie istnieją pozasubiektywne wspomnienia. Te dość oczywiste dla neuronaukowców stwierdzenia znajdują w filmie Landona Van Soesta poruszającą ilustrację. Reżyser towarzyszy... Świat jest taki, jakim odczuwają go nasze zmysły. Odczuwanie świata jest efektem obróbki danych, która zachodzi w naszych umysłach. Świat obiektywny nie istnieje. Nie istnieją pozasubiektywne wspomnienia. Te dość oczywiste dla neuronaukowców stwierdzenia znajdują w filmie Landona Van Soesta poruszającą ilustrację. Reżyser towarzyszy niewidomemu pastorowi Ianowi Nicholsowi, gdy ten poddaje się pionierskiemu zabiegowi wszczepienia implantu pobudzającego nerw wzrokowy. Ciemność, która przez dekady otaczała bohatera, zostaje wspaniale rozświetlona, ale w sposób dla niego zaskakujący, bolesny, weryfikujący pierwotne oczekiwania. czytaj dalej