No i znowu sie zawiodlem..:( Kiedy ostatnio powstal dobry film na podstawie prozy Kinga? A ten to juz totalna przesada..Nudy straszne. A niektore momenty tak glupie, ze szkoda gadac.
ja też wytrzymałem :)
film pierwsza klasa - kilka ciekawych motywów można zaczerpnąć do kolejnej produkcji ziomali z Kanzas :)
tytuł roboczy naszego filmu: "Na wpół martwy dla otoczenia"
Ja obejrzalem caly ale na dwa razy, jednej nocy pol i nazajutrz w nocy drugie pol :)
Pozdro
Ja wytrzymalem do konca... i ogolnie film mi sie podobal (jednak jak dla mnie na pewno nie byl to horror...)
heheh, ja wytrzymalam do końca, chociaż z trudem. No trzeba przyznac otwarcie, że nieco nużący był ten film, chociaż z drugiej strony nie taki najgorszy. Taki nudnawy śrdedniaczek.