Film sam w sobie jest świetny. Groteskowy, typowo burtonowski. Depp jak zwykle stworzył kreację pełną indywidualizmu. Nie potrafię jednak zaklasyfikować tej produkcji do jakiegoś konkretnego gatunku.. Wiem, że horrory nie muszą być straszne, ale "Jeździec bez głowy" to raczej wersja dla dzieci. Gdyby nie sceneria i kostiumy to cały film byłby za zupełnie innym poziomie. Jednakże gorąco polecam.
To tak na szybko:
http://www.filmweb.pl/film/The+Ring+-+Kr%C4%85g-1998-35065
http://www.filmweb.pl/Egzorcyzmy.Emily.Rose
http://www.filmweb.pl/film/Rytua%C5%82-2011-567009
http://www.filmweb.pl/Egzorcysta
http://www.filmweb.pl/film/Candyman-1992-32204
http://www.filmweb.pl/1408
http://www.filmweb.pl/Nieodebrane.Polaczenie.2008
http://www.filmweb.pl/Egzorcysta.Poczatek
http://www.filmweb.pl/Ciemnosc
http://www.filmweb.pl/film/Strach+przed+ciemno%C5%9Bci%C4%85-2002-112748
No może z filmami "1408" oraz "Egzorcysta: początek" trochę przesadzam. ;)
Strach to za dużo powiedziane. Były jednak sceny, które były w stanie przyspieszyć bicie serca choć na chwilę. W "Jeźdźcu" nic mnie nie ruszyło i w sumie to jest jego jedyny minus.
Ja się nie bałem przy oglądaniu żadnego filmu. Ogólnie jestem mało strachliwy. Czy wobec tego horror nie istnieje?
Horror – fantastyka grozy – odmiana fantastyki polegająca na budowaniu świata przedstawionego na wzór rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i nie dające się wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych.
Cytat z wikipedii. Horror nie musi być straszny. Chociaż ja też bym to zaliczył bardziej do fantasy.