Bardzo dobre humorystyczne kino grozy wg Tima Burton. Od razu czuje sie, ze to on jest tworca, wizjoner kina pieknej brzydoty (jaka szkoda, ze "Planeta malp" to juz tylko jego nazwisko na plakacie..). Scenariusz oparty na powiesci, a historia jezdzca bez glowy karmi sie Amerykanow od malenkosci, dla nich ta bajka to pewnie jak dla Polakow Jas i Malgosia...Oglada sie wysmienicie, Depp rewelacyjny (mimo, ze moim ulubionym aktorem wcale nie jest), wspaniala scenografia, zdjecia i wszechogarniajaca muzyka. Polecam na zimowe wieczory..