Większość opinii na temat tego filmu po prostu zwaliła mnie z nóg. To jest film Tima Burtona (co swoją drogą jest jakością samą w sobie. ale nieważne). W takim razie OCZYWISTE jest że nie można go oceniać w tych samych kategoriach co inne filmy. Od początku wiadomo, że z całą pewnością NIE JEST horrorem, bo Burton NIE ROBI horrorów- nawet powszechnie nazywany horrorem krwawy "Sweeney Todd" bardziej śmieszy niż straszy, chociaż bywa niesmaczny (co zdarza się także w "Jeźdźcu..."). Bo z filmami Burtona jest tak, jak z ekranizacjami komiksów czy nawet filmami Quentina Tarantino- jak się je ogląda na poważnie, to się człowiek może zakisić.
oj, jedna rzecz mi umknęła: oczywiście uważam że film jest świetny, a Johnny absolutnie fantastyczny, genialny i rewelacyjny ;)
Oczywiście, że to nie horror, to czarna komedia... Burtona czasem nie należ 
brać na poważnie ;) 
 
Depp rządzi :P
Film mnie wciągnął totalnie, urzekł mnie oczywiście cudowny Johny, piękna Christina, muzyka i sceneria, która nadała filmowi idealną atmosferę. Wiadomo było, ze skoro reżyserem jet Tim, to film nie będzie typowym horrorem ... i to mnie urzekło, że film nie był aż tak brutalny, tzn. te sceny z ucinaniem głów były pokazane w bardzo "lekki" sposób i jestem z siebie dumna, ze udało mi się nie zasnąć przez cały film, który leciał po północy, a to już jest coś xd Film oczywiście 10/10
Bardzo ładnie :) Dokładnie o to chodzi. Wiadomo, że to inny film. Moim zdaniem to cechuje dobrego widza, wie kiedy oglądać film z powagą, a kiedy wczuć się w jego klimat, kiedy przymrużyć oko itd ;) 
Film absolutnie fantastyczny.
Jeszcze go nie widziałem, a wiem, że się nie znudzę (zaraz playtube.pl maraton). Poza tym faktycznie- dziwiły mnie komentarze dot. "horrorowania" przez Burtona. Nie da się nawet określić gatunku jaki on tworzy- jest coś między czarnym humorem, lekkim straszydłem i fantasy? Jakoś tak mi się nic nie przypomina... Jakie sa wg. was najciekawsze filmy Burtona, oprócz "Nightmare before christmas" i "Gnijąca panna młoda", które warto wypożyczyć?
Oczywiście "Edward Nożycoręki", "Sweeney Todd", "Duża ryba", "Ed Wood" i "Batman". W zasadzie to wszystkie filmy tego pana warto obejrzeć :)
no jasne że wszystkie! a na deser proponuję "Beetlejuice" ! :D 
(bo on wymaga jednak pewnej wprawy w oglądaniu Burtona ;) )