Nie sugeruj się segregacją gatunkową na Filmwebie. Chodzi o klimat, jak został tam wykreowany. Jeśli nastawiłeś się na horror, to się nie dziwię, że się Tobie nie spodobał.
W żadnym wypadku nie miało tu być nic zabawnego i typowego dla stylu komediowego.
To po prostu Burton. Nie bez powodu ma taką wysoką ocenę. Świetna obsada, nawet role drugoplanowe w większości zagrane były przez bardzo doświadczonych aktorów i widać w nich dbalstwo o szczegóły (o które u wielu aktorów i reżyserów czasem trudno). Nie traktuj tego jak prostą historyjeczkę, lub jako opowiastkę dla dzieciaków, by móc je trochę nastraszyć. Nie można tego filmu nie lubieć, jeśli się lubi Burtona. Tim ma swój własny świat, który przedstawia w swoich filmach. Jeżeli to nie podpasowało Ci do gustu (fakt, Tim kręci filmy specyficzne) to nie łap się za inne filmy Burtona.

Aha. Jakbyś nie wiedział, to w filmie fabuła jest najważniejsza, więc ocenianie tego filmu 3/10 to zbrodnia. Film jest dobry i na pewno nie chodziło w nim o to, by kogoś postraszyć, czy rozśmieszyć. Tutaj reżyser uznał, że widz ma swój mózg i chciał zobaczyć, czy współczesne społeczeństwo jeszcze go używa, dając im zagadkę. Gatunek najbliższy temu filmowi to tak naprawdę kryminał i jest to wielokrotnie w nim podkreślane^^ :)

A ja się osobiście zgadzam z MIR66, tylko pod innym kątem.
Nie oglądałem tego filmu jako horroru, ani, tym bardziej, jako komedii, tylko jako kryminał właśnie... no i jednak się zawiodłem.

"Zagadka" o której mówisz, była tak banalna, że w może 40. minucie filmu wiedziałem jak się on skończy, i na bieżąco odgadywałem jak zawiąże się kolejny wątek, czy skończy scena. Do tego oczywiście trzeba dodać, że ani trochę nie jestem fanem Burtona, bo zwyczajnie do mnie nie trafia. Przed filmem dziewczyna powiedziała mi, że ten akurat jest "inny od reszty jego produkcji" - ale szczerze powiedziawszy, dalej widziałem tam typową Burtonowską bajkę.

Jestem przekonany, że wielu fanom T.B. film by się spodobał - dla mnie to zwyczajnie nudne i przerysowane.

Gdyby nie dobra gra Deppa, też pewnie dałbym 3, czy 4.

Burton to Burton^^. Jak nie lubisz jego filmów to się nie dziwię.

Skoro dalej widziałeś typową Burtonowską bajeczkę, to znaczy, że reżyser jest dobry w tym co robi, ma wykreowany już własny styl i jest bardzo charakterystycznym reżyserem, mocno wpływającym na obraz filmu. Znajdź mi reżyserów z tej epoki, którzy są tak charakterystyczni ^^ (mówię o tych co jeszcze żyją).

Po za tym, nie wyobrażam sobie reżysera, który by trafił do wszystkich widzów :)

gimbusy powinny miec osobne forum na ich madrosci.

nie popieram.. nie lubie strasznych horrorów.. wole takie niż bym miała umrzeć ze strachu

Ponieważ moim zdaniem nie jest to ani horror, ani komedia. Jest to typowa Burtonowska baśń.