Film dobry, ale momentami mnie bawił i niestety ani razu nie wystraszył, jednak za inne
walory (jak gra aktorska lub reżyseria) dostaje to 6/10
Mój ulubiony tekst to: -masz w sobie coś z czarownicy? -czemu? -bo mnie zaczarowałaś.
Tak, ten film to połączenie horroru i czarnej komedii. Dlatego nie rozumiem argumentu "dobry, ale momentami mnie bawił", bo po prostu czasem ma bawić, jak to komedia. Burton wiedział co robi, celowo zastosował tutaj czarny humor, żeby rozładować napięcie.
No bo trudno oceniać go tylko w obrębie horroru,bo to trochę horror,komedia,dramat,romans,kryminał i wszystkiego po trochu
No,chyba tak,ale z drugiej strony chyba za to kocham Burtona.Czyli już sam nie wiem.Pogubiłem sie.
Filmy Burtona kocha się za klimat do cholery :D a ten jak zwykle miażdży, "Jeźdźca" moge oglądać bez końca. Tym bardziej że jaram się Strojem Depp'a w tym filmie.
Mam na myśli ten czarny płaszcz głównie:D
Tego dnia szukałam horroru, bez elementów czarnej komedii.. Może przez to moje odczucia na temat filmu nie były w pełni pozytywne.. Po prostu spodziewałam się czegoś innego.
No właśnie... o tym samym pomyślałem. Ogółem jest to świetny horror z gęstym, mrocznym klimatem, wspaniałą muzyką (nareszcie jakaś dobra ścieżka dźwiękowa w horrorze!) i oprawą wizualną. Jednak film byłby bardziej przerażający, gdyby nie te sceny "bajkowe" i niepotrzebny czarny humor. Przez to horror z przerażającym klimatem w ogóle nie przeraża...