Ja bym nie powiedziała, że to horror. Chyba że horror komediowy (?). Raczej czarna komedia imho. Sceny 'straszne' są przedstawione w lekko komediowy sposób. Burton'owski styl - otóż to. Dlatego też uważam, że w rubryce 'gatunek' nie powinno być napisane 'horror'.
może i w rubryce nie powinno być horror ale też nie czarna komedia dla burtona można zrobić osobny styl
oto mi chodziło, jednak z 'dwojga złego' już lepsza czarna komedia (jako że nie mają takiego gatunku jak 'styl burton'owski') ;>
Znawcy horrorów się odezwali. Horror to każdy film, w którym występuje element fantastyki, gdzie bohater stara się uniknąć śmierci i widz czuje element niepokoju, grozy, kibicuje bohaterowi, by, skoro nie może wygrać, chociaż przeżył w starciu ze złem itp itd.
Spłyciłam, ale nie chce mi się pisać wykładu.
Dla was, ignoranci, horror to tylko film, na którym się wrzeszczy i podskakuje na łóżku z przerażenia? Błędnie.
Horror to film, w którym ludzie się boją, a jak widać, tutaj nikt się nie bał, skoro uznają pokazanie tych strasznych scen jako nieco komediowe. Nikt nie mówi o wrzeszczeniu i podskakiwaniu na łóżku, ale jednak pewne przerażające momenty by się przydały. ;) Nie musisz ich nazywać ignorantami, w ogóle zauważyłem, że to się strasznie modne zrobiło, podbudowujecie sobie mieszaniem ludzi z błotem swoją samoocenę? Dla mnie np. horror to film, przez który cały czas siedzę w napięciu i występują tam jakieś elementy fantastyki, owszem - ale ta fantastyka powinna być ukazana w przerażający sposób, nie komediowy. ;) A dla innych horrorem może być film, w którym ludzie zjadają się nawzajem. Każdy po swojemu interpretuje definicję i nie radziłbym Ci się bazować na wikipedii.