Jeździec bez głowy

Sleepy Hollow
1999
7,4 240 tys. ocen
7,4 10 1 240444
7,0 50 krytyków
Jeździec bez głowy
powrót do forum filmu Jeździec bez głowy

horror?

użytkownik usunięty

Ja bym nie powiedziała, że to horror. Chyba że horror komediowy (?). Raczej czarna komedia imho. Sceny 'straszne' są przedstawione w lekko komediowy sposób. Burton'owski styl - otóż to. Dlatego też uważam, że w rubryce 'gatunek' nie powinno być napisane 'horror'.

ocenił(a) film na 10

może i w rubryce nie powinno być horror ale też nie czarna komedia dla burtona można zrobić osobny styl

użytkownik usunięty
PanJan3000

oto mi chodziło, jednak z 'dwojga złego' już lepsza czarna komedia (jako że nie mają takiego gatunku jak 'styl burton'owski') ;>

ocenił(a) film na 7

Rzaczej Scooby-Doo dla starszych widzów, ale wykonane znakomicie.

też bym nie zaliczyła tego do horrorów
ale klimat fajny ^^

ocenił(a) film na 8

Znawcy horrorów się odezwali. Horror to każdy film, w którym występuje element fantastyki, gdzie bohater stara się uniknąć śmierci i widz czuje element niepokoju, grozy, kibicuje bohaterowi, by, skoro nie może wygrać, chociaż przeżył w starciu ze złem itp itd.
Spłyciłam, ale nie chce mi się pisać wykładu.
Dla was, ignoranci, horror to tylko film, na którym się wrzeszczy i podskakuje na łóżku z przerażenia? Błędnie.

ocenił(a) film na 6
Bad_Medicine

Horror to film, w którym ludzie się boją, a jak widać, tutaj nikt się nie bał, skoro uznają pokazanie tych strasznych scen jako nieco komediowe. Nikt nie mówi o wrzeszczeniu i podskakiwaniu na łóżku, ale jednak pewne przerażające momenty by się przydały. ;) Nie musisz ich nazywać ignorantami, w ogóle zauważyłem, że to się strasznie modne zrobiło, podbudowujecie sobie mieszaniem ludzi z błotem swoją samoocenę? Dla mnie np. horror to film, przez który cały czas siedzę w napięciu i występują tam jakieś elementy fantastyki, owszem - ale ta fantastyka powinna być ukazana w przerażający sposób, nie komediowy. ;) A dla innych horrorem może być film, w którym ludzie zjadają się nawzajem. Każdy po swojemu interpretuje definicję i nie radziłbym Ci się bazować na wikipedii.

Lepkam

No to zgodnie z Twoją definicą ja nie znam żadnych horrorów bo na żadnych się nie bałem.Większość wywołuje we mnie salwę śmiechu.Bałem się na filmach jak byłem dzieckiem.