jednak jako film surrealistyczny i jako dramat, spisuje się. Film oglądałem przyznam jednak ze srednim zaciekawieniem. Może dlatego że spodziewałem się komedii. Film był jednak stosunkowo poważny. Nie ukrywam że ciężko mi było go zrozumieć. Mimo to nie uważam go za zły film, a stosunkowo ciężki. Wszystko pokazane w filmie jest ciekawe, groteskowe i odrealnione. Nie jest to napewno film uniwersalny, dziś film nie odnosi się do niczego właściwie. W swoim czasie napewno był aktualny jednak dzisiaj niestety tak nie jest.
Ogólnie film dobry i wiem że moja opinia wyda sie wam mało przemyślana ale, ciężko mi o tym filmie powiedzieć cokolwiek. Jest dobry ale nie porwał mnie. Dłużył mi sie momentami, momentami ciekawił. Spodziewałem sie czegoś innego. Rozczarowałem się jednak film zasługuje na mocne 7/10. No i świetny Malcolm McDowell.
Mnie swietny klimat starej angielskiej uczelni z tradycjami calkowicie pochlonal i nie zawiodlem sie. Do tego rzeczywiscie super McDowell zgadzam sie. Nie az taki odrealniony wiekszosc scen byla przeciez rzeczywistoscia natomist przekaz jest chyba prosty gdyz przedstawia bunt przeciwko tradycji, obyczajom oraz idealom, sluszny badz niesluszny, to juz punkt widzenia odbiorcy, wiec na pewno jest ponadczasowy.