Jeżeli spokój zachowasz, choćby go stracili
Ubodzy duchem, ciebie oskarżając;
Jeżeli wierzysz w siebie, gdy inni zwątpili,
Na ich niepewność jednak pozwalając.
Jeżeli czekać zdołasz, nie czując zmęczenia,
Samemu nie kłamiesz, chociaż fałsz panuje,
Lub nienawiścią otoczony, nie dasz jej wstąpienia,
Lecz mędrca świętego...

W jednej ze scen, w pokoju Nicka, gdy ten słucha muzyki na swym adapterze, obok leży kilka płyt. Na wierzchu znajduje się Polish Jazz!
Film rewelacyjny swoją drogą...

o ile film miał pokazywać "niegodziwość" brytyjskiego systemu edukacji lat 60tych, o tyle ostatnie jego sceny zniszczyły dla mnie ten przekaz totalnie. rozumiem bycie indywidualistą oraz niechęć bycia trybikiem w maszynie, jednakże, nie oszukujmy się, przez cały film Krzyżowcy robią wszystko, by ich potępiać - kradzież...

Lindsay Anderson obnaża system szkolnictwa. Buńczucznie i wyzywająco, jak na owe czasy, co zresztą wpisuje się w dominującego wówczas na świecie ducha rewolty i obyczajowego wyzwolenia. W odróżnieniu od swych idących często w stronę formy para-dokumentalnej kolegów, Anderson miesza realizm z groteską i delikatnym...

"If.." jest pierwszym filmem z trylogii o Micku Travisie (pozostałe to "Lucky man" i "Szpital Britania") i chyba najbardziej radykalnym w swoim wydźwięku. W odróżnieniu od "Szczęśliwego człowieka", ktorego bohaterem jest konformista, starający się dopasować do każdej sytuacji, bohaterem "Jeżeli..." jest młody...

Niesamowity, surrealistycznie surrealistyczny, jego rozbrajająca zjawiskowość jest dziwacznie fenomenalna!! xD Z nauczycielami z mojej szkoły powinno sie zrobić to samo co zrobił Mick pod koniec filmu :D:D To by było wspaniałe uwieńczenie chorego systemu szkolnictwa. A więc czczę ten film i Wam radzę to samo.

Gdzie oglądaliście ten film?
Brak online, brak torrentów, a na allegro jeden egzemplarz - 60 zł, więc podziękuję. Deficyt całej trójki Andersona.
Już myślę nad napisaniem do TVP Kultura z propozycją emisji, chociaż wątpię, że to coś da.
.

ale kto go zakwalifikował jako komedię?

Ma ktoś źródło gdzie można obejrzeć film w polskiej wersji?

Przypomniałem sobie dziś ten wychwalany od lat obraz Andersona - scena po scenie. Przypomniałem sobie, że wówczas, gdy oglądałem go pierwszy raz, a było to b.d., nie przemówił do mnie. Dziś też nie. Wtedy nie wiedziałem dlaczego, dziś wiem. Po pierwsze - a mogłoby też być po ostatnie - film ten nie wnosi niczego...

ten był za mało przekonujący

Dla niezrównanej opowieści Andersona. Oryginalny scenariusz. Może był nawet inspiracją dla twórców Stowarzyszenia umarłych poetów. Plus młody Malcolm McDowell.

lekkiego oderwania od rzeczywistości, może nieraz przysłużyć się filmowi, ale nie w tym przypadku; cały czas oczekiwałem ze film się rozkręci i będzie coraz ciekawszy, ale daremnie.
Wczesniej oglądałem Sportowe życie tego reżysera, ale tez było to rozczarowanie.

jednak jako film surrealistyczny i jako dramat, spisuje się. Film oglądałem przyznam jednak ze srednim zaciekawieniem. Może dlatego że spodziewałem się komedii. Film był jednak stosunkowo poważny. Nie ukrywam że ciężko mi było go zrozumieć. Mimo to nie uważam go za zły film, a stosunkowo ciężki. Wszystko pokazane w...

Film trafił w dziejowy moment - rozruchy w Paryżu 1968 i w USA. Wprost w moment zmian. Stąd Złota Palma w Cannes, którą bodaj brytyjski ambasador określił jako hańbę dla całego narodu brytyjskiego. :)
W swoim czasie na pewno szokował. Dziś już nie i tu nie zgadzam się z Malcolmem McDowell`em, że jest to dzieło tak...

Początkowo film realizować miał Nicholas Ray (autor kultowego "Buntownika z wyboru"), ale
ocenił projekt jako zbyt kontrowersyjny, scenariusz zainspirowała zaś "Pała ze sprawowania"
Jeana Vigo. Malcolm McDowell, aktor który anarchię ma wypisaną na twarzy w swym debiucie
został zaprzęgnięty przez czołowego...

film genialny niesamowity, jednym słowem wspaniała trylogia Andersona, chyba najlepsza trylogia świata!!! tam chyba, na pewno, tego się nie da opisac, film jest cudowny. może jak się przespie z tym to cos wiecej napisze. najbardziej zadziwil mnie motyw homoseksualnosci ale w szkole elitarnej trudno ominac taki motyw....

no coz spodziewalem sie wiecej 7/10..................................................

jak np. The Wall. Tam też pokazani są ludzie-maszyny obezwładnieni przez system. Swoją drogą Pink Floys miał również kawałek o tytule IF z tego roku co film...jakaś znieżność?