Z pewnością nie jest kolejną typową komedią romantyczną czy filmem typu "Szkoła uczuć". Z dużym sceptycyzmem podchodziłam do niego, jednak zupełnie niepotrzebnie. Jest to ciepły film opowiadający tak naprawdę o zwykłym życiu, o relacjach między ludźmi, o miłości,
przyjaźni, nienawiści. Mimo iż nie jestem zwolenniczką typowych amerykańskich filmów o
miłości, to daję słowo, że ten jest inny, ma coś w sobie. Dobra gra aktorów wspaniale
dopełnia całość. Polecam!