Cudowne użycie kolorów, takie wyblakłe i chłodne, ciekawe czy sam film też będzie tak dobry :))
Zgadyam si!, cudowny ;))
A film..powiedziałabym poprawny. niby ładne i 'szczere', a takie to wszystko płytkie.
Nie wystarczy zrobić smutny koniec, żeby powstał dobry film o miłości
Włoski dla początkijących i An education duuużo lepzsze tej reżyserki.
W Muranowie wczoraj.
Jeszcze siedziałam koło jakiegoś głupiego kolesia z dziewczyną, który cały czas glosno komentował film:" np, no a jej nie zabrali!" itd.
i jeszcze był brzydki. Tak, to że był brzydki też mi popsuło odbiór, JKABY KTOŚ PYTAŁ. ;p