Chciałam się dzisiaj z chłopakiem wybrać do kina i to mi wygląda na idealny film , tyle że
obawiam sie negatywnego zakończenia a ja takich NIE CIERPIE , poza tym sie
wypłakiwałabym potem mu w rękaw , za czym nie przepada (chołduje przekonaniu że głupie
baby potrafią płakać z byle powodu) i tak suma sumarum wybrać sie czy nie ?
filmu nie oglądałam, ale w książce *SPOJLER* raczej bliżej negatywnemu niż pozytywnemu zakończeniu, a już na pewno takiemu, które powoduję mnóstwo łez..
jeśli chcesz pozytywne zakońćzenie to z całą pewnością nie w tym filmie ;) ja płakałam jak głupia:D
jeżeli stawiasz takie kryteria ten film się nie nadaje, abyś poszła na niego z chłopakiem :)
Pójdźcie na "ilu miałam facetów". Typowa komedyjka z ciekawym i przezabawnym zakończeniem. Brak łez (chyba, że ze "śmiechu") gwarantowany.
jeśli płaczesz na filmach a nie chcesz, żeby Twój chłopak to przyuważył to nie to że nie idź, trzymaj się dzielnie i zaciskaj zęby:D
ostatnie kilkanaście minut pół sali kinowej pociągało nosem;] chyba pierwszy raz byłam na takim filmie gdzie tyle osób się popłakało:D (oh tyle bab się popłakało:D)