Film nie był może rewelacyjny, ale historia , którą opowiada naprawdę był nie tylko
rewelacyjna , ale i wzruszająca. Sama chciałabym przeżyć coś takiego , tak cudowną
przyjaźń.
Zgadzam się całkowicie. Film poruszający choć końcówkę przewidziałam. Jednak bardzo miło się oglądało. Polecam ;)
A ja właśnie kurde, nie przewidziałam. :D Może po prostu zajęła mnie ich historia, że nie myślałam tymi kategoriami. Bądź co bądź, świetny. Od razu kiedy usłyszałam o rozpoczęciu produkcji z niecierpliwością czekałam na premierę. Dobra gra obojga. Mimo, ciężaru wynikającego z faktu, ze jest to melodramat, czas płynął bardzo szybko i nie szło się wynudzić. 8/10
Piękna historia o tym, jak "prawdziwa miłość" może zmienić człowieka i życie oraz jak utrata ukochanej osoby może "zabić" duszę w człowieku.
ciekawy i poruszający film, przede wszystkim nie jest to kolejna produkcja z cyklu..."kocham cię....nie,jesteś fe, nie kocham cię....a jednak cię kocham i żyli długo i szczęśliwie, bla, bla, bla"....tu jest ukazana rzeczywistość, jak długo człowiek dojrzewa, ile błędów przy tym popełnia, czas, którego nie da się cofnąć i chwile szczęścia, które są tak ulotne...carpe diem, póki trwa.
Piękny film!! Jedyne co mnie denerwuje to ukazanie i potraktowanie przyjaźni tylko i wyłącznie jak koło ratunkowe. Przyjaźń to nie spotkanie się jeden raz w roku tylko bycie przy kimś cały czas, tak samo jest z miłością. Miałam wrażenie że Dex kochał Emme ale jednak wziął za żonę inną. Ale niestety takie właśnie jest życie. Poza tym film wzruszająco piękny ;) Już dawno tak nie płakałam. Naprawdę warto zobaczyć 8/10
A dla mnie film był strasznie chaotyczny - tak samo jak książka. Ciekawy - fakt, ale momentami nudnawy. I raczej do niego już nie wrócę.
Ja odwrotnie - czuję, że wrócę do niego jeszcze nieraz i na pewno będę go polecać.
Książki nie czytałam, ale film w żadnym wypadku nie wydał mi się chaotyczny. Sama historia może nie jest najwyższych lotów, ale sposób ukazania przyjaźni, miłości i życia ogółem (dojrzewania, dokonywania wyborów itd.) jest w tym filmie wręcz fenomenalny.
Hathaway i Sturgess spisali się na medal.