wczoraj przeczytałam ksiązkę a dzisiaj zobaczyłam film, i musze powiedzieć że końcówka filmu bardziej mnie wzruszyła niż lektura książki... (SPOILER) autor mógł sobie darować kolejną kobiete w życiu dextera po śmierci em, i dzięki temu w filmie wyszło 100 razy lepiej. wiadomo w książce wszystkie relacje tej pary w ciągu tych kilku lat były lepiej rozpisane i obrazowały lepiej ich uczycia do siebie, ale wiadomo w filmie wszystkiego nie da sie pokazać. 8/10 :)) warto