powiem tak - ciekawa koncepcja jeśli chodzi o fabułę a właściwie próbę przedstawienia wydarzeń z perspektywy różnych ludzi, ale jeśli chodzi o wykonanie - to kicha, spodziewałem się więcej a już w ogóle ten motyw z gościem który próbuje ukraść z ambulansu odciętego penisa swojego kumpla... tak surrealistyczne że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać... poza tym wielu ludzi nie rozumie tego filmu do końca, najlepiej przeanalizować go samemu i na spokojnie...