Tylko Lubitsch potrafil robic takie filmy - lekkie, finezyjne, zabawne, oparte na wysmienitych dialogach (w tym filmie asystentem Lubitscha byl sam Cukor). Tylko Maurice Chevalier potrafil takie role jak w tym filmie zagrac bezblednie. Kwintesencja stylu Lubitscha - warto zobaczyc, choc film ciezko dostac.