4. Gdy Fokus siedzi na przystanku po śmierci Magika, widzimy w tle plakat WOŚP 2000 - powinien być 2001

Nie kolego ...
To był plakat z 2000 r ,
gdyby było 2001 byłoby to rok po śmierci magika bo WOŚP obejmuje święta :P
Magik zmarł w grudniu 2000 roku więc plakat WOŚP jest ok :)

skoro magik zginął w grudniu 2000. To powinien wisieć plakat WOŚP 2001, bo odbywa się ona w styczniu. Nikt nie robi promocji bilbordowej imprezy sprzed niemalże roku.

w scenie gdzie Gustaw ogląda mecz, podaje swojej żonie sok z lidla. Lidl w Polsce został otwarty w 2002 (no chyba, że przywiózł z Niemiec) :)

haha, dobre. usmialam sie, ze takie szczegoly dostrzegacie :)))

jak się ten film obejrzy kilka razy to samo jakoś przychodzi :)

A mi się wydawało że to biedronkowa porzeczka :>

5. W roku 1999 mówią w radiu o podsumowaniu 2 lat istnienia województwa śląskiego. Tymczasem obecny podział administracyjny dopiero co wtedy wszedł w życie- dokładnie 1 stycznia 1999 wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Podzia%C5%82_administracyjny_Polski

Nie wiedzieć czemu, ale napisałem dokładnie to samo o reformie administracji, ale mojego postu nie ma :)
Zniknął też post, gdzie ktoś pisał, że na początku filmu, pod blokiem widać Opla Astre G kombi, która była w salonach dopiero w 2000 roku :)
Moja kumpela zauważyła też, że Rahim miał w pokoju regał z Ikei oraz zauważyła autobus, którego linia w rzeczywistości nigdy nie kursowała w tej części Katowic, w której działali bohaterowie.

Mój komentarz jest Twoim komentarzem. Został usunięty przez administratora czyszczącego ten temat po wizycie internetowych trolli. Znalazłem go w powiadomieniach u siebie na mejlu i skopiowałem w skali 1 do 1. Mam nadzieję, że nie żywisz urazy.

Rozumiem. OK, nie będę bronił tego postu, jak niepodległości :) Zadziwiło mnie tylko podobieństwo treściowe. Sprawa jest zamknięta.

soczek z lidla xD
saklep M1 ktory wlasnie chyba w tym roku wchodzi w grono sieci..wczesniej o nim nie slyszalem

o soku już pisałem :)

M1 to nie sklep, tylko centrum handlowe.

Soczek mnie rozwalił:D Nie zwróciłam w ogóle uwagi na jakieś soczki, ale widocznie ktoś jest bardziej spostrzegawczy:D

Scena w barze po pierwszym koncercie w Mega klubie. Piją Lecha i Calsberga z najnowszych butelek.

w koszyku z zakupami magika byl jogurt danona do picia.

ale to chyba nie jest błąd.

Może wtedy nie było jeszcze takiego jogurtu, ale dla mnie nie ma to znaczenia.

jedzoslaw tez to zauwazlem:) ta linia to 114 niebieski bus osblugiwany przez pkm swierklaniec (trasa bytom - piekary sl.)

dodam od siebie scene w przejsciu pod torami kolo mega clubu (przy straym dworcu) widac tam mural z 2011 (powstanczy)

acha i jesli juz jestesmy przy mega to wydaje mi sie ze niektore zdjecia (na zewnatrz) byly krecone na zelaznej czyli obecnej siedzibie mega (od 2007) ale moge sie mylic:)

Zgadza się, nowe Mega

tez się zgadzam jeśli o mega chodzi, natomiast nie ma to chyba specjalnego znaczenia?

"Cool Edit" powstał jeszcze przed Paktofoniką. Wikipedia kłamie:)
http://homerecording.com/bbs/user-forums-brand/cool-edit-pro-adobe-audition-foru m/cool-edit-audition-release-history-235201/

no to jedno mamy sprostowane :)

scena w której Fokus mówi Rachimowi o nazwie zespołu, dzieje się na schodach przejścia podziemnego, które w tamtym czasie wyglądało zupełnie inaczej

bez przesady, to nie jest film o powstaniu warszawskim, że architektura musi dokładnie odzwierciedlać czasy

zgadzam się, wprawdzie rzeczywiście wówczas przejście podziemne przy Spodku wyglądało obskurnie, ale czy naprawdę jest istotne? tak jak autobus, który nie kursował w tamte rejony czy regal z ikei czy butelki piwa? Swoja drogą graty uważnym za spostrzegawczość ;D

oczywiście że nie jest to jakieś super istotne, ale jak już wypisujemy wszystko to napisałem coś od siebie :D

wydaje mi się jeszcze że budka telefoniczna z której korzystał Magik w filmie (obok przystanku autobusowego) nie stała nigdy w tamtym miejscu, nie ma jej na pewno teraz i jakoś nie potrafię sobie przypomnieć tego, żeby była tam wcześniej

Swoją drogą nazwę pfk wymyślił magik z rahimem:)

Pewnie, że są jakieś błędy ale ja byłam pod wrażeniem kostiumów- mieli takie same kurtki jak w teledysku do "jestem bogiem", Magik miał bluzę z napisem Bottle- identyczną jaką na zdjęciach miał prawdziwy Magik. Fajnie, że zwracali uwagę na takie rzeczy. I z łezką w oku oglądałam jak wymieniali się kasetami do walkmanów, muszę poszukac swojego:D

wszystko prawda, aczkolwiek czasem szczegóły ich zabijały o czym traktuje ten temat :)

W którymś momencie siedzą na przystanku pod szklaną/plexi wiatą z logo agencji billboardowej ams z ich aktualnym logo. W tamtych czasach raczej tego nie było.

też to zauważyłem, ale pomyślałem, że to zamierzony product placement, podobnie jak gadanie o empiku czy Ikei (Fokus w mieszkaniu ma z niej meble).+

Rahim jedzie autobusem (przystanek został nieznacznie przeniesiony) do Mikołowa, niby nic niezwykłego ale w filmie autobus jedzie w kierunku Czeladzi. Magik dzwoni z budki telefonicznej (której w tym miejscu nie ma i nie było) do domu Justyny, który fizycznie oddalony jest o jakieś 2-3 minuty drogi. Tego typu "smaczków" w filmie jest sporo ;)

Pierwszy nagrany materiał (zdaje się 4 kawałki) dają wydawcy-oszustowi na dwóch dyskietkach - 2,88 MB, nawet jedna mp3 by się nie zmieściła, a co dopiero album wydany na płycie, który można kupić w Empiku (jak wynika z dalszej części fabuły).

Można tą scenę obronić: Kozaka spotkali w studio, gdzie mieli już gotowe trzy kawałki. W szkole dograli ostatni, który mógł się zmieścić na dyskietki.

Jakość byłaby tragiczna, gdyby jeden utwór dostarczyli na dwóch tradycyjnych – trzy i pół calowych – dyskietkach, a co dopiero kilka utworów.

może tam były tylko bity

A co w takim razie z wokalem?

Po kolejnym obejrzeniu zobaczyłem dwa błędy. Gdy fokus ze złamaną noga "kuśtyka" w szkole na warsztaty w jednym ujęciu ma na głowie słuchawki, a w następnym już ich nie ma.

Zagłówki w Poloniezie Gustawa to samo: najpierw ich nie ma, a gdy chłopaki nagrali "Jestem Bogiem" to nagle się pojawiły.

Jeżeli chodzi o warsztaty. Profesiorek zabiera mu walkmana, po czym on spierdziela do kibla. Tam spotyka Magika i wyjmuje kasete ze swego walkmena, daje Magikowi aby zobaczył czego słucha. :D (Tak mi się wydawało.Nie mam gdzie zobbaczy tej sceny dokladnie drugi raz.)

profesorek zabiera mu jedynie słuchawki, które później Fokus próbuje dać Magikowi na przystanku. Wszystko w tej scenie jest ok.

W jednej ze scen pod koniec filmu Magik na jednym ujęciu ma słuchawki, na drugiej - one znikają.

Jak nagrywają scenę do klipu, gdzie Magik stoi na szczycie górki, jest ona pokryta sniegiem. W oryginalnym klipie tego śniegu nie ma. :))

Herbata którą w filmie pije jeden z muzyków nie jest tą samą herbatą, którą pił w rzeczywistości, bo przez tyle lat na pewno by wystygła.

@Kebabson
Świetne, pokazuje sens szukania tego typu 'błędów'. Mnie naprawdę mało interesuje fakt, że przejście podziemne inaczej wyglądało, albo autobus nie jechał do mikowa...

To po co zaglądasz do tego tematu skoro cię on nie interesuje?

Miazga!!:)

looool :D :D

Rolę M1 w Czeladzi grał M1 w Bytomiu. Takie kasy jak się Magik z Gustawem kasował są w Polsce od góra 3 lat. W koszyku mieli mleko RQ, marka obecna na polskim rynku bodajże od 2007 roku.