Czytam w ciekawostkach już miało być kręcone w 1990 szkoda że nie dosżło do skutku Ridley Scott
i Arni to by było niezłe . Bo powiem szczerze wolał bym Arniego w tej roli zamiast Will Smitha
Może i fakt,ale jakoś Arnie mi nie pasuje do ról psychologicznych,to nie jego działka.
Wil Smith pokazał,że umie wykreować role pasujące za równo do komedii,akcji,S-F, jak i do sensacji,dramatów czy biografii.Przyznasz,że Arni ma trochę mniejsze zasięg.
Ale z Arnim akcji było by na pewno sporo ;),a w reżyserii Scotta to na pewno by coś ciekawego wyszło ;)