Yes yes yes! Super film! Po obejrzeniu czuje się wielką dawkę energii i pozytywnych wibracji! Jestem na TAK! Warto mówić życiu TAK!
a mnie ten film rozczarowal, 5/10, spodziewalem sie czegos znacznie lepszego...
jeden z gorszych filmow w jakich zagral Jim Carrey...
Popieram opinię, wystawiłem taką samą ocenę, kilka razy się pośmiałem, ogólnie dobra komedia jak na poziom ostatnich produkcji, które dane jest nam oglądać.
Tak samo - 8/10. Na poczatku film wydawał się nijaki, jednak koncowa ocena jest, jaka jest - a więc bardzo wysoka. Film naprawde bardzo pozytywny - dzis od rana jestem jakis "skwaszony", przenudziłem sie cholernie do popołudnia po czym postanowiłem obejrzeć coś na drobną poprawę humoru. Yes man dodał mi energii, wigoru - zaraz zasiadam na rower i jade przed siebie :)
mnie jakos pozytywnie nie nastawil choc mialem taka nadzieje przed jego obejrzeniem...
a Jim zagral dosyc slabo jak na swoje mozliwosci, widac, ze nie jest w formie...
Hmm..spodziewałem się czegoś lepszego po tej komedii..Jim Carrey bez zarzutu rozśmiesza ale zabrakło tego ''czegoś''..może to przez to,ze za bardzo podchodziło mi komedią romantyczną...:)Filmy t.j.''Kłamca,kłamca'' oraz ''Bruce Wszachmogacy'' lepiej wypadły a tu niestety tylko 5/10:)
Hahaha zawsze mnie śmieszył Jim Carrey i jego wygłupy :D i w tym filmie tego nie zabrakło :) Przed obejrzeniem bałem się o to czy na prawdę film będzie takim jakim go zapowiadano... i nie zawiodłem się ^^ juz w pierwszych scenach nie mogłem powstrzymać się od napadów szczerego śmiechu :P ale żeby nie zdradzać filmu powiem jedynie: "Rrrrrrriiieeeeed Bull... xD " hehe
Pozdrowionka i miłego oglądania :)