Przynajmniej tak to wygląda: brak jakiejkolwiek fabuły, brak czegoś co byłoby posuwaniem się do przodu. Brak tu jest zawiązania intrygi, jej rozwinięcia oraz logicznego zakończenia. Postaci jakieś niby to są, lecz za wiele się nie nagrają.
Co naprawdę w tym filmie jest? Ano, nastrojowe, impresyjne zdjęcia oraz muzyka są. Tylko komu będzie się chciało oglądać poetycką impresję - rozciągniętą do rozmiarów pełnego metrażu?