Ten film jest jednym z dwóch filmów (drugim jest Ogrody Edenu), który pokazuje wielką miłość Jezusa do ludzi.Zwykle jest tak,że jak oglądasz dużo filmów o Jezusie czy jakąś inną biografię kogo kolwiek zawsze jest tak,że najbardziej podoba ci się pierwszy krtóry oglądałeś,a to prawie ostatni jaki oglądałem (ostatni to ta nowa Pasja), ale mi się bardzo podobał."Jezusa z Nazaretu" nie rozumiem:(