Bardzo dobry film, jednak pełny obraz Jobsa daje dopiero książka Isaacsona. Szkoda również, że skończył się w momencie w którym mógł się fajnie rozkręcić, bo jeżeli ma to być film biograficzny to nie można go o, tak urwać w połowie życia.
Bardzo dobry Kutcher, mimo że wielu od początku wieszało na nim psy.