Nawet z filmu (który nie jest zbyt obiektywny) wynika że Jobs sprzedawał PR-owe kawałki, mimo tego co wszyscy mówią microsoft maił ogólnie większy wpływ na rozwój komputerów.
Hmm... Jeśli PR to utrzymywanie dobrych relacji firmy z klientami, to wydaje mi się, że na tym polega prowadzenie firmy: Na sprzedawaniu produktów dobrych, których oczekują od nich klienci - spełnianiu ich potrzeb. Każda firma musi dbać o relacje z otoczeniem (public relations). Chyba, że zupełnie nie zrozumiałem, więc proszę o wyjaśnienie.
Co do Microsoftu i wpływu: Zależy jak na to spojrzeć, Apple starało się być twórcą, dając produkty stworzone przez siebie (trochę podbierali, jak każdy, przykład: Xerox), zaś Microsoft bardziej niż twórcą był "dystrybutorem" - brał co się sprzedawało i tworzył do tego oprogramowanie, dzięki czemu konkretne produkty stawały się ogólnodostępne. Gdy Apple starała się być firmą samodzielną tworząc zamknięty system sprzętu i oprogramowania, Microsoft współpracował ze wszystkimi firmami. Jedno jak i drugie spojrzenie na technologie ma swoje wady i zalety. Podsumowując: jeśli wpływem nazwiemy samo tworzenie, to Apple góruje, jeśli rozpowszechnianie/udostępnianie/etc. to wygrywa Microsoft. Tak to wygląda z mojego punktu widzenia ;)
PR w znaczeniu robieniu rzeczy pod publiczkę żeby zwiększyć sprzedaż, które nie muszą mieć nic wspólnego z sensem.
Zresztą nawet w filmie jest to poruszone, chodzi o promowanie produktu który jest cool, niekoniecznie lepszy, co szczególnie widać po nowych produktach Apple które nawet są gorsze od konkurencji a mimo to droższe, co jest standardowym dla pustego produktu markowego, który sprzedaje markę nie zalety produktu.
Wpływ Microsoftu jest ogromny i bardzo niedoceniany, przez to że większość komputerów na świecie używa tego samego systemu operacyjnego, wszystkie programy i gry są robioną na tą jedną platformę przez co jest to dużo większy rynek, gdyby nie to rynek PC nigdy nie byłby tak duży.
Bo wystarczy sobie zobaczyć jakie problemy są z portami gier pomiędzy konsolami/pc a mac-em już zupełnie.
Nie do końca zgodzę się z Twoją wypowiedzią. Ta moda na produkty Apple, że posiadacz ich jest cool, modny, na topie itd. wydaje mi się wynika bardziej z reklamy niż z produkcji produktów, co akurat świadczy o świetnie przeprowadzonej kampanii reklamowej, która zachwycała już od pierwszej reklamówki (o czym mowa w filmie). Największym problemem Apple była jednocześnie najlepsza rzecz w ich firmie - Steve Jobs - ich miecz dwusieczny. Miał świetne pomysły i wizję, napędzał firmę jak i branżę technologiczną genialnymi pomysłami, ale przez jego wygórowane wymogi produkty często były nie opłacalne:
Lisa - największy niewypał Apple, Inc.
Lisa - największy niewypał Apple Inc. Była za droga, wygórowane wymagania - wygląd, moc, funkcje, wnętrze, ograniczenie dostępu dla użytkowników - doprowadziła do ogromnej ceny produktów. Produkty Apple (a nawet same sklepy czy fabryki!) miały być wysoko funkcjonalnym dziełem sztuki, które cechowała łatwość obsługi. Steve był tak zwariowany, ze nawet zażądał pomalowania maszyn w fabryce przez co niektóre z nich przestały funkcjonować. Wymogi bywały tak skrajnie szalone, że iPhone 4 miał problemy z anteną przez metalową obudowę. Co do samych iPhone'ów to też można się przyczepić, że kolejne z nich są coraz bardziej bezsensowne. Ale oddajmy królowi, co królewskie: gdyby nie Apple branża muzyczna nie byłaby tak profesjonalnie zorganizowana jak dzięki iPodowi i iTunes, gdyby nie iPhone możliwe, że do dziś do ekranów potrzebowalibyśmy rysików. Wiele funkcji komputera to także ich zasługa, czasem nawet tak oczywiste dla nas, jak nakładające się okienka.
Szczerze mówiąc bardziej uważam, iż Apple jest niedocenione w branży komputerowej niż Microsoft. Do niedawna śmiałem się z Apple jako firmy, która robi przepłacone produkty, że każdy nowy model ich produktu różni się wielkością ekranu o cm i na tym koniec. A iOS jest tak niepopularny, że nawet hakerzy(?) nie chcą robić wirusów na ich komputery. Śmiałem się z Jobsa jednocześnie patrząc z zachwytem na Gates'a. Dziś moje spojrzenie jest odmienione. To co od razu uderzyło mnie w produktach Apple to ich piękno wykonania, to na prawdę są dzieła sztuki i większość smartfonów/tabletów zawdzięcza to właśnie im, bo tylko im zależało, reszta robiła biznes, szczególnie Gates. Jest nawet taka historia, że pewien gość dał do ręki swojego tableta 6-latkowi, który nie potrafił jeszcze mówić i czytać, ale świetnie posługiwał się produktem Apple, intuicyjnie. Jobs odrzucał projekty dopóki nie były proste w obsłudze. On odmienił branżę, Gates spopularyzował.
Co do rynku konsol: rządzi nim Sony i Microsoft. Apple nie ma (?) swojej konsoli, więc nie specjalnie interesują ich porty gier konsola/mac - i tak dobrze, że je stworzyli. Apple to zamknięty system, który zrobił drobne wyjątki. Skoro Microsoft kontroluje rynek PC i dużą część rynku konsol, to chyba ich wina, że nie ma dobrych portów, nie Apple?
Szczerze mówiąc zupełnie nie polecam tego filmu, pod którym jest ta dyskusja. Za to warto przeczytać biografię, która jest pisana niezależnie od Jobs'a (nawet jej nie przeczytał). Z niej można dobrze poznać historię Jobs'a i firmy oraz zbudować swoją opinię na temat tej marki.
My się chyba nie rozumiemy, ja nie mówię reklamowanie produktu jest złe czy promowanie nawet marki z nieuzaadniona wysoką ceną jest złe, z biznesowego punktu widzenia jest to świetny ruch i bardzo dobrze rozegrany przez Apple-a.
Ale jednocześnie mówię tylko jest to dokładnie marka, nie sama jakoś produktu która napędza popularność marki, szczególnie widoczen jest to w polsce ze snobowaniem się posiadczy produktów apple-a.
Dalej ani apple nie wymyślił mp3 ani ekranów dotykowych, do tego mi tam ekran dotykowy nie jest potrzebny, a co wiecej nie lubie go więc akurat dla mnie to nie jest plus.
MP3 Apple-a który były dużo dużo droższy niż konkurencja do tego te idotyczne ograniczenie z że trzeba mieć muzykę z Itunes, w dodatku nie jest to normalne mp3, co w naszych czasach jest po prostu głupie.
Dalej designe - musze przyznać że PC-ety maca są ładne, ale mam co do tego parę uwag.
Cena - za taką cene dostaje sie produkt dużo gorszy niz standadrowy PCet, którego też można sobie przerobić.
Do tego komputer jest sprętem uzytkowym, jak pralka, więc wygląd ma naprawde małe znaczenie.
Dalej wygląd innych sprzętów wsztstkie tablety i telefony wyglądają tak samo, jedyną dużą róznica jest znaczek apple-a, nawet były takie próby gdzie osoby nie potrafiły rozróżnić wczesniejszej generacji Iphona od najnowszej.
dalej porty, dlaczego na mac-a jest tak mało gier ?
bo sie nie opłaca, za maly rynek za duzo kasy tokosztuje, a wyobraź sobie że jest 5 lub więcej głównych graczy od systemów operacyjnych.
A co do filmu ja go nie oglądałem żeby się dowiedzieć wszystkiego o jobsie ;), tylko dla rozrywki a film jest naprawde dobrze zrobiony, dużo lepszy niz się spodziewałem po róznych opiniach.
widzisz - dla ciebie to nie jest plus, ja niecierpiałam telefonów gdy były niedotykowane, nienawidzę do tej pory tego szmelcu z super małymi przyciskami, gdyby nie smartfony i ekrany dotykowe nie miałabym tak ułatwionego życia na codzień, a telefon byłby przeze mnie używany praktycznie tylko do smsowania
Tylko że jest to kwestia czysto względna, tak jak moja niechęć do ekranów dotykowych.
Tylko że trzeba jasno powiedzieć że ekran dotykowy sprawia problemy nieznane w klasycznych klawiaturach.
Dalej Apple nie wymyślił ekranu dotykowego ;).
plus co to za stwierdzenie że ipod był droższy ? przecież inny sprzęt w tamtym czasie nawet nie miał znaczącego ułamka jego pojemności
Której nikt tak na prawdę nie potrzebował, do tego cena innych wysoko pojemnościowych mp3 była niższa.
I w ogóle nie odniosłeś się do idiotycznego systemu Apple gdzie nie zgrywsz po prostu mp3, ale musi to być w ich formacie, teraz to musi być kupiona muzyka tylko na Itunse, bardzo wygodne.
O czym ty mówisz.... Po pierwsze iTunes było pierwszym DOBRYM serwisem oferującym zakup muzyki w wersji cyfrowej. Po drugie był miał pomóc producentom walczyć z piractwem. W dodatku jeśli się nie mylę, to oni utworzyli pierwszą chmurę u umożliwiającą swobodny przesył danym pomiędzy urządzeniami. Po trzecie iPod odtwarza mp3, nie tylko m4a, która jest dużo lepszą jakością niż śmieszna mp3.
Taaa Itunes to dobry pomysł?
Czy według ciebie brak możliwości zgrania muzyki innej z niż z ITunes to dobry pomysł?
Bo wiem że tak było jakiś czas temu że nie można było zgrać np muzyki którą się miało na płycie, a ORYGINALNEJ płycie.
Do tego Itunes w żadnej sposób nie jest pierwsze ani nie jest najlepsze, jest to sztuczne ograniczanie wyboru konsumenta.
Co do Chmury to jak zwykle w przypadku Apple to nieprawda
https://en.wikipedia.org/wiki/Cloud_storage
plus - wygląd ma znaczenie, jeżeli w dzisiejszych czasach jest tak duży wybór towaru, a ja mam wybrać coś na co będę patrzeć codziennie przez kilka lat, to dla mnie oczywistym jest, że wygląd TEŻ ma znaczenie
Bzdura z dwóch powodów, komputer jest sprzętem użytkowym jak pralka, stoi sobie i ma mieć dobry stosunek wydajność/cena, Komputery Apple mają gorszą wydajność, brak możliwości modyfikacji za duże pieniądze.
Do tego taniej można kupić PC i do tego jakaś fantazyjną obudowę.
Oczywiście, że wygląd ma znaczenie i wpływa na nasz wybór produktu. Komputer jest sprzętem użytkowym, którego będziemy stosować przez X lat i chcemy, żeby nam się dobrze na nim pracowało, więc zależeć nam będzie by dobrze wyglądał, tak samo z telefonem i podobnymi urządzeniami. Nawet nie próbuj zaprzeczać.
Bzdura tzn bzdura w tym konkretnym przypadku, bo przeciętny użytkownik może wydać na obudowę np 200-300zł zamiast 50 bo fajniej wygląda, ale nie wyda dużooo więcej za lepszy wygląd przy mniejszych możliwościach modyfikacji czy mniejszej ilości programów czy po prostu łatwości w użytkowaniu.
Co do Telefonów czy jeszcze bardziej Ipadów to jest dużo bardziej względne, taka a nie inna budowa smartphonów wymusza ich kształt więc desing jest naprawdę podobny, a w przypadku tabletów dosłownie taki sam ;).
Pisałem już w tym temacie że robiono doświadczenie gdzie konsument nie potrafił odróżnić nowego modelu Iphona od wcześniejszego.
I jeszcze muszę dodać, z wyższym kosztem zakupu komputera łączy się jeszcze mniejsza ilość programów użytkowych która ogranicza praktyczność komputera.
Żadne normalne biuro nie kupi komputerów Apple dla swoich pracowników.
co do gier, zacytuję sama siebie "mylisz się, gier robi się więcej na Windowsa niż na Maca dlatego, że na Maca jest to przede wszyskim o wiele trudniejsza robota"
nie iPhone tylko iPad - tablet bez rysika to był pomysł Jobsa, wyśmiewano się z tego jego pomysłu i co? kto by teraz chciał jakiś rysik ? rysik jest potrzebny tylko do tabletów graficznych
Szczerze bardzo w to wątpię czy to jego pomysł, a ty tego pewnie nie potrafisz udowodnić;)