No ale to ze teraz mozesz sobie napisac komentarz zawdzieczasz wlasnie Jobsowi.

skoro nigdy nie trzymałeś w ręku, to skąd wiesz że to dla gimbusów?;)

Domyślam się że chodzi o to że ludzie potrzebują apple tylko do szpanu i pokazania jacy są bogaci mniejszość dlatego że ich potrzebuje.

Osobiście jestem neutralnie nastawiony do apple bo nie miałem okazji testować za dużo a jak pisałem "domyślam się" co na myśli miał autor pierwszego postu, co oznacza że nie jest to moja opinia i nie musisz od razu obrzucać mnie błotem.
PS iphony, ipady i imac są droższe od samsungów itp przynajmniej w Polsce.

Nie miałam na myśli Cię obrazić, tylko przyznać rację :)



Bywa, że są droższe ponieważ dochodzi cło 30% i podatek 23%, stąd czasem wychodzi taki kosmos, ale z tego co się orientuję najnowszy model samsunga w dniu premiery kosztował tyle samo co iphone.

Ok przebaczone, zapomniane :)

A_Jones cło na telefony komórkowe z USA wynosi 0% podatek owszem 23%.
Jeśli juz chodzi o cenę (kompletnie odbiegamy od dyskusji o filmie:) ) to częstym w Polsce jest fakt niewytłumaczalnego zawyżania cen na dobra luksusowe które w porównaniu do zachodu mogą byś droższe nawet o 100%. Dotyczy to zegarków, sprzętu elektronicznego itd. Taki kraj,.i taka zgoda klientów na kupowanie na naszym rynku. Ja już od dłuższego czasu wolę kupować przez internet na zachodzie. Oszczędzam bardzo dużo.

Oj to bardzo wytłumaczalna praktyka, chcą na tym zarobić wiadomo ;)

Po części przemawia do mnie kupowanie przez internet, ale z drugiej strony, dajmy na to coś się zepsuje, gwarancja niby jest, ale musisz to wysłać za granicę, trwa to jakiś czas i pewnie też swoje kosztuje.

Są za to o wiele droższe w utrzymaniu. Mam iPada 2 i iPhone'a 3 i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że darmowe aplikacje w porównaniu z tymi androidowymi głowy nie urywają. Jeśli już płacę za coś więcej, miło byłoby na tym poprzestać. Tak czy inaczej, urządzenia od Apple'a są bardzo wydajne i co najważniejsze proste w obsłudze.

Nie miała bym nic do Twojego postu...tylko,że heh zabawne, ale straszne mnie wk.. z tym słowem cyt. "polaczki" Tak się składa,że Ty też nim jesteś, i jeśli sam nie będziesz szanował swojego kraju, to nie mów o innych,że są gimbusami i ,że nie podoba im się g.. warty iPhon i inne pierdoły. Pozdrawiam:)

Nie chodzi tutaj wcale o szacunek do kraju, a stereotypowe zachowania i postawę w stylu 'nie znam się to się wypowiem', bo to właśnie JEST gimbusiarstwo.


Ktoś twierdzi, że ich produkty nie są nic warte? W porządku, ale niech ta opinia będzie oparta o rzeczywiste doświadczenie a nie pieprzenie głupot gdzieś zasłyszanych bądź wymyślonych na poczekaniu.

Ja tu nie mówię o telefonach...nie obchodzi mnie to co ktoś o nich mówi, tylko denerwuje mnie gadanie "polaczki" równie dobrze można powiedzieć,że w całym kraju mieszkają debile.. A chyba za takiego się nie uważasz, prawda?

Czy ja piszę niejasno? 'Polaczek cebulaczek' został użyty prześmiewczo w kontekście osoby, która nie ma pojęcia o czym mówi, ale wypowiedzieć się musi.
Gdybym miała na myśli naród, określiłabym ich po prostu polakami.

Moim zdaniem określenie gimbusy powstało od Gimnazjum i Omnibus czyli ironizując młody człowiek który dopiero się uczy a już wie wszystko.

Cóż, zwrot "polaczki" jest nie na miejscu. Lecz taka jest prawda. Ci co nie używają apple, nic o nim, nie wiedzą. A cena doprowadza ludzi do zazdrości.
Ja wcale nie jestem bogaty , a od modelu 3GS miałem wszystkie(aktualnie 5 64GB White). Na swojego pierwszego jako gimnazjalista zbierałem ponad rok. Cena nie zawsze odzwierciedla jakości, lecz w przypadku apple dokładnie jak najbardziej. Polecam zakupy apple w USA. Warto mieć iPhone ponieważ to więcej niż telefon.
Wszyscy co mają androida i uważają go za najlepsze oprogramowanie telefonu są ślepi lub lubią Koreański szajs produkowany w Chinach bądź Tajlandii. Miałem dwa modele Samsunga i trzy LG. Nic specjalnego, nie wspominając już o awaryjności(pralka rodziców Samsung rok po gwarancji złom,Laptop Samsung siostry 7 razy był w serwisie przez rok od zakupu, telewizor Samsung (mój) tydzień po gwarancji złom , telefony, nie wszystkie LG obeszło się bez awarii do sprzedaży, ale Samsungi oby dwa kilka razy podczas gwarancji awaria) Tyle razy się zawiodłem na Samsungu, że jak teraz widzę go w sklepie od razu się odwracam. Już Windows Phone Nokii jest ciekawszy zwłaszcza w Lumi. Każdy kto twierdzi, że Samsung jest klasy iPhone ma poważny problem z mózgiem . To tak jak porównywać Fita z Audi czy Volkswagenem(celowo porównałem zwyczajne marki, pomijając egzotyczne, by bardziej odzwierciedlało rzeczywistość).
Natomiast kwestia szpanu, jest zależna od indywidualnego osobnika. Dla jednego to tylko najlepszy telefon na rynku, który ma go tylko i wyłącznie dla własnej potrzeby, a dla innych zabawka na pokaz.

Wszystko jest coraz droższe a jakość coraz słabsza(dobrym przykładem jest choćby TOYOTA i żywność ). Nie chce nikogo obrazić, lecz zauważyłem, że Samsung jest dostępny dla każdego jak nastoletnie samochody z komisu, ale w dzisiejszych czasach trzeba być naprawdę bogatym by pozwalać sobie na kupowanie szajsu, który ledwo wytrzymuje do końca gwarancji.

Ale każdy który krytykuje iPhone, nie mając go nawet w ręku jest tak ślepy, że pluje jadem z chorobliwej zazdrości. Nikt nikogo nie zmusza by był jednym z posiadaczy, a uprzedzenia i zazdrość jest śmieszna i niepotrzebna. Bo niby jak "ktoś" ma ocenić "coś" czego nigdy nie miał?!!!.

Oczywiście zdaje sobie sprawę, że mój post jest dość kontrowersyjny dla wielu, i będzie krytykowany, lecz mam to głęboko w poważaniu.

Pozdrawiam posiadaczy jabłuszka.

"Samsung jest dostępny dla każdego jak nastoletnie samochody z komisu" właśnie, samsungi są dostępne wszędzie, oferuje go każda sieć, a ludzie wolą kupić telefon za 1zł w ofercie. iPhone jest dostępny zaledwie w 3 sieciach i trzeba do niego dopłacać, dlatego nie ma takiej popularności, co nie zmienia faktu, że to świetne i funkcjonalne urządzenie.
W prawdzie najnowsze samsungi czasem mają lepszy osprzęt niż ten zawarty w jabłuszkach, a mimo to nie zapewnia to pełnej płynności systemu, tak jak to jest w przypadku iphonów. Pod tym względem os od apple jest dla mnie dużo lepszy, ale nie można zapominać o wadach takich jak np. nałożone liczne ograniczenia, pod tym względem wygrywa android bo jest bardziej otwartym systemem. Kupujący sam zdecyduje na czym mu bardziej zależy.

Jak ktoś ma potrzebę zakupu telefonu, a nie chce przepłacać polecam np. Allegro, bo rozumiem, że nie każdy lata do stanów raz w tygodniu na zakupy. Wręcz posunę się do tego, że telefony w internecie(np.Allegro) mają dużo bardziej okazyjną cenę niż w salonach sieciowych, co dotyczy przede wszystkim iPhone. Ponieważ iPhone wręcz się nie opłaca kupować w salonie sieciowym. Co do oprogramowania, zgadzam się,że Jobs miał swoje wady, takie jak np. brak radia, mini kartę sim ( a w piątce dopiero odwalili!) czy brak możliwości wymiany obudowy co uniemożliwia wymianę baterii, co jest uciążliwe przy dłuższym użytkowaniu. No i ograniczenia. iTunes jest według mnie nie potrzebny-ale taki był właśnie Jobs. Lecz telefon jest wyjątkowy, i nic mnie nie przekona do powrotu do użytkowania szajsu zwanym Samsung, ponieważ jak pisałem powyżej nie stać mnie by kupować badziewne sprzęty.
Ale najważniejsza jest awaryjność. Co nie dotyczy tylko telefonów komórkowych lecz sprzętu RTV i AGD. Korea dała tu dupy. Samsung to szajs(według mnie jest w większości dla plebsu , lecz nie chce nikogo tym stwierdzeniem obrazić). Awaryjność ich sprzętu jest porażająca. Nie pisze tego bo ich nie lubię lecz przekonałem się na własnej skórze(post powyżej). LG jest mniej awaryjne, lecz mniej powszechne.
Żeby nie było, nie jestem fanatykiem apple, mam wyłącznie telefon, bo na wszystkie sprzęty tej marki mnie po prostu nie stać. Ale na pewno odradzam Laptopy zwane iMacbook. Zwłaszcza zakupione w Polsce.

Tak czy inaczej, cieszę się, że Jobs żył i dziełem jego życia był apple.

Też wyrwałam swojego Iphona na allegro i jestem z niego zadowolona, obudowę spokojnie da się rozkręcić, trzeba tylko chociaż trochę wiedzieć co się robi :D wymieniałam tak w warunkach domowych bateryję i wszystko śmiga aż miło patrzeć. Jeśli chodzi o itunes, jest trochę uciążliwy, zwłaszcza na początku, potem idzie to jakoś ogarnąć. Niektórzy twierdzą, że itunes jest wynikiem chęci kontrolowania wszystkiego przez Joba, nie wiem, może coś w tym jest.

Miałam już kilka urządzeń od samsunga, fakt że część z nich uległa awarii (chociażby mój pierwszy telefon, serwisowany 4 razy xD), ale nie wszystkie. Telewizor dzielnie trzyma się już 4 lata i nic nie wskazuje żeby miał szybko zakończyć żywot :)

Nie twierdze, że każdy "sprzęt" jest awaryjny, lecz istnieje duże prawdopodobieństwo awaryjności(jakieś 50/50) zwłaszcza po przekroczeniu okresu gwarancji. Co do telewizora, niech Ci służy. Ja miałem pecha po dwóch, latach tego pięknego roku odmówił posłuszeństwa(co było dla mnie ogromnym zdziwieniem, ponieważ nie był tani). Na pewno odradzam zakup Laptopa lub netbooka marki Samsung(wystarczy wpisać w Google "awaryjność laptopów" (tabela)-wykres mówi sam za siebie).
Co do iTunes miałem początkowo, z nim problem(zawłaszcza z wgrywaniem filmów), lecz to było tylko przejściowy problem(w serwisie w Łódzkiej Manufakturze dokładnie mi to wytłumaczyli). Ale muszę, przyznać, że mimo ogromnego geniuszu Jobsa, uważam, że miał fobie na tle kontroli i paru innych, lecz to pozostawię sobie.

Po przeczytaniu Twoich postów, muszę stwierdzić, że masz podobny tok rozumowania do mojej Lindy;)
Cóż, życzę Ci dobrej nocy, jutro 5:00 muszę być w pracy.

Pozdrawiam

Eh, jak widać cena nigdy nie jest w stanie do końca zagwarantować niezawodności produktu.
Z ciekawości przejrzałam te tabelki i ku mojemu zaskoczeniu samsung nie wypada najgorzej. W rankingach na najgorszy sprzęt często przoduje HP, a przecież kiedyś robili świetny sprzęt ...
Przy kupnie następnego laptopa, nastawiam się już bardziej na macbook'a pro. Chcę się całkowicie przesiąść z windowsa na OS X, ale moja dotychczasowa konfiguracja sprzętowa skutecznie mi to uniemożliwia w jakiejkolwiek postaci. Pozostaje mi tylko czekać, aż będę dysponowała odpowiednimi środkami na nowy nabytek :)

Dziękuję, również pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)

apple nie jest shitem, mial dosyc dobre, nowoczesne technologie, tlyko fakt ciut przedrozone. ale tez nie jest ponad resztę - po prostu Jobs miał genialne pomysły - jak przyciągnąć ludzi. ale w tej chwili apple juz sie nie rozwija, monitory juz inni maja lepsze i reszte tez (jako grafik, moglam polecac imac - plaski ekrano-komputer, ale teraz eizo o niebo lepsze i reszta nawet LG z dolnej polki - widac nie ma Jobsa... nie ma pomyslow). mi zepsuły sie wszystkie apple ktore mialam - a najlepsze jest to ze IMAC po zepsuciu gniazdka jest caly do wywalenia - bo nie da sie wymienic czesci - tylko calosc leci do śmieci - taka ciekawostka. a kosztowal duuuzo. jednorazowka - i to droga. samsung 4 galaxy - jak na razie bije i htc i appla na glowe. JObs sam chcial stworzyc religie i ja stworzyl, tak jak jest pewien prog cenowy - wysoki ktorego ludzie nie traktuja jako "za drogo" tylko "to cos musi byc lepsze bo drogie" - podstawy marketingu. i religia gotowa. wystarczy przejsc sie po selfridges w londynie - dotknac ubran od projektantow i miec wielkie oczy ze zdumienia ze kiecka od prady jest z takiego samego byle czego co w zarze - a koszt x-set razy wyzszy. no ale Prada, a koszt produkcji - taki jak w zarze - no ciut wyzszy. co do wyzej wspomnianego HP - to jest taki badziew ze az zeby bolą - jak pralka Candy posrod Siemensow, lub jak samochod daewoo w zderzeniu z bmw. nie polecam.

Prawda jest rzeczywiście taka, że ludzi w przeważającej części po prostu nie stać na produkty Apple'a, bo są drogie, w związku z czym je krytykują.

Nie mówię oczywiście, że nie można ich nie lubić - nic w tym złego, ale w momencie, w którym sprzętu się w życiu nie używało, ocenianie jest zwyczajnie śmieszne.

Mam w firmie iPada i iPhona a dwóch pracowników korzysta z Maca. Kto mówi że Apple jest lepszy od sprzętu opartego o Windows zwyczajnie chce zrobić z siebie szpanera. Samsung Note jest o wiele, nie troche, o WIELE lepszy od iPhona. Już nawet nie mówię o płatnym sklepie bo z tego się korzysta początkowo a potem używa. Apple jest po prostu zamknięty i o wiele mniej rozwojowy. Natomiast jakościowo jest zawsze top.

tylko że Samsung Note to nie smartfon, a phablet, a iPhone to tylko smarfon...

Ty polaczka to zachowaj dla siebie...

Że słucham? Jobsowi zawdzięcza Internet? Pogięło cię kompletnie? WWW wymyślono w 1991 roku, kiedy o Jobsie nikt jeszcze nie słyszał. Więc wiedzy o temacie, zanim zaczniesz się wypowiadać.

Nie chodziło mu o internet -_-

Więc oświeć mnie, co miał na myśli pisząc, że dzięki Jobsowi mogę teraz umieścić komentarz na tym forum? Bo skoro nie sieć (sam to przyznajesz), nie software (Jobs Windy nie tworzył), nie hardware (większość osób pisze jednak ciągle z kompów, a smartfony to nie tylko Apple) - no to co?

Jakby nie Jobs to by nie było tego filmu ... więc nie mogłaby pod nim pisać komentarza

hehe, wystarczy pomyslec:P

Szkoda tylko, że niektórym przychodzi to z trudem, bo z kontekstu wypowiedzi TeSSiRa jasno wynika, że nie miał na myśli samego faktu powstania filmu.

przecież o Jobsie słyszano przed 1991... już w latach 70tych został "kimś"

Dlaczego ?
Skoro Jobs nigdy niczego nie wynalazł, a jedynie udoskonalał (czytaj zmieniał wygląd) pomysły innych osób.
Samemu Jobsowi najbardziej zależało na komputerach, a na tym rynku poniósł druzgocącą porażke z Microsoftem.

Co do iphonów to wersje do 4s były znośne, ale teraz to już typowy telefon dla szpanu, aby banany miały się czym pochwalić.
LG G3 zjada Iphona 6 na śniadanie i nie kosztuje 4 tys

Nie wiem nie znam sie, ale sie wypowiem. Idiotka.

A ja myślę że po prostu zazdrościsz.... Ja korzystam z produktów tej firmy i uważam że jest najlepsza na świecie. To fenomen i od tego wszystko się zaczęło. Pierwszy telefon dotykowy, pierwsza MP3 - a właściwie iPod tylko inne firmy nie mogły używać tej nazwy, Tablety - a właściwie iPady - też inne firmy nie mogą używać tej nazwy. Domyslam się że jesteś wielbicielką samsungów i Lg. Powodzenia. Zresztą też muszą być tacy prymitywni ludzie...

Czekaj, że co?
Pierwszy telefon dotykowy? 5 sekund szukania w google:
http://tech.wp.pl/gid,14316292,img,14317039,page,3,title,Innowacje-w-telefonach- To-byly-dopiero-hity,galeria.html?ticaid=11388c
http://serwisy.gazetaprawna.pl/nowe-technologie/artykuly/729713,nokia-stworzyla- dotykowy-telefon-na-trzy-lata-przed-apple-teraz-trafia-w-rece-microsoftu.html
iPod jako pierwszy odtwarzacz mp3? Znowu google:
http://www.artykul.com.pl/jak-powstal-odtwarzacz-mp3/ W 1998 roku Eiger Labs było pierwsze.
Bardzo ładna historia tabletów jest na wiki i Apple nie było pierwsze.
Zresztą, Apple było z czymkolwiek pierwsze?

Nie, nie jestem wielbicielką Samsungów ani LG. Wolę Nokię.

tak było pierwsze - iPod to pierwsza mp3ka, która mogła pomieścić tysiąć piosenek, a nie zaledwie kilkanaście, przy czym nadal mieścił się w kieszeni'
następnie - iPad - pierwszy tablet BEZ rysika, przed sukcesem iPada wyśmiewano pomysł Jobsa
pierwsze tablet były produkowane z rysikiem i co więcej służyły wąskiemu gronu - głównie grafikom
i tak APPLE jako pierwsze wymyśliło coś takiego jak iTunes, i jako pierwsi zdecydowali się na założenie Apple Store, sklepu stacjonarnego, gdzie sprzedawali i prezentowali swoje produkty bez pośredników, wielu uważało, że to chybiony pomysł, a jednak okazało się wielkim sukcesem, szkoda że nadal tak mało firm, ma tego typu własne sklepy


btw - nigdy nie lubiłam Nokii ;)

ach no i Apple jako pierwsze zastosowało Gorilla Glass, co więcej gdyby nie oni, to ten wynalazek mógłby być nadal zapomniany

no i co by nie mówić, to pierwszym masowo sprzedawanym komputerem (a tym samym pierwszym komputerem osobistym stworzonym dla każdego, a nie tylko dla specjalistów czy komputerowych geeków) też bym komputer Apple'a :)

Mam w firmie iPada i iPhona a dwóch pracowników korzysta z Maca. Kto mówi że Apple jest lepszy od sprzętu opartego o Windows zwyczajnie chce zrobić z siebie szpanera. Samsung Note jest o wiele, nie troche, o WIELE lepszy od iPhona. Już nawet nie mówię o płatnym sklepie bo z tego się korzysta początkowo a potem używa. Apple jest po prostu zamknięty i o wiele mniej rozwojowy. Natomiast jakościowo jest zawsze top.

U mnie żona posiada Iphona 4S i jest zadowolona.
Telefon ładny, przyciąga oko jak magnez, jakoś wykonania również absolutny światowy top.
Ale już z wytrzymałością jest kiepsko.
Spadnie z metra na podłoge i praktycznie wiadomo że ekran właśnie się potłuk.
Bateria też mogłaby być lepsza.
Zamknięty system bardzo ogranicza swobode i jest to dla mnie spory minus.
Cena jest absurdalna i wzieła się z kosmosu bo Iphone nie jest wart nawet połowy z 4 tys. Jakie każą sobie zapłacić za Iphona 6.
Aparat przeciętny.

Telefon do dzwonienia, sms-owania i ewentualnie posurfowaniu po internecie.
Pozatym lipa.

nie wiedziałam, że "magnez" przyciąga oko, od kiedy to pierwiastki chemiczne przyciągają oko? haha :))))
sorry, ale nie mogłam się powstrzymać :D

a co to znaczy "potłuk"? :D

lipa to jest z twoją znajomością jęz. polskiego. wstyd!

Skoro nie rozumiesz prostych porównań to już niestety nie mój problem.

Co to znaczy "potłuk" ? Nie mam pojęcia, wiem natomiast że popełniać błędy jest rzeczą ludzką zwłaszcza tak błahe jak napisanie "potłuk" zamiast "po tłuk".

Lipa jest z Twoją znajomością kultury osobistej.
I błagam, nie ucz mnie polskiego, bo sama w swojej wypowiedzi zapominasz o podstawach tego języka jak - Zaczynanie zdań z dużej litery czy wyrażanie szacunku do drugiej osoby.
Więc "twoją znajomością" ojczystego języka raczej chwalić się nie musisz.

to nie porównanie, tylko twoje braki w edukacji. kto choćby po szkole podstawowej pomyli magnes z magnezem?? nie znam takiego oprócz ciebie.

haha, uważasz że "po tłuk" to poprawna pisownia??? hahahahahaha

zdania celowo zaczynam z małej na forach, bo mi się nie chce pisać z dużej, to nie pismo urzędowe, ale zasady pisowni w jęz. ojczystym znam, w przeciwieństwie do ciebie.

Teraz jeszcze kurs kultury osobistej albo chłopak by się przydał, bo widzę że z nadmiaru wolnego czasu zaczynasz błądzić po Filmwebie i wszynać kłótnie o byle "magnes" czy "potłuk".

Skoro Tobie się nie chcę to czegoś nie rozumiem...
Dlaczego ja mam pisać poprawnie ?

Jako że ja na nadmiar czasu nie narzekam, to z góry przepraszam za wszelkie błędy jakie wyłapałaś w moich komenatrzach, rozumiem że z taką znajmością j.polskiego prezydentem nie zostanę, teraz tylko łaskawie proszę o wybaczenie i zakończenie tej - jakże owocnej - dyskusji.

Może czas pomyśleć o azylu :-)

Dzięki, nie skorzystam.