właśnie widzę że w osadzie go nie ma

Pisanie historii od początku? :D

Właśnie też tego nie rozumiem. Przecież ich historie nakładały się na siebie.

Podejrzewam, że jobs nie chciałby aby w jego filmie mówiono o Gates'ie ;D

Pewnie uznano , że nie trzeba wpychać żadnego wątku o jakimś tam gościu od okien.

Analogicznie jakby robili film o Gates'ie to pewnie nie wpletliby żadnego wątku z gościem od jabłek.

Jest watek z gatesem. Rozmawiaja przez telefon, dlatego ie ma go w obsadzie.

Łał, żeś błysnęłaś. Dla twojej informacji, to w obsadzie wymienia się wszystkich, oprócz 10tego tła statystów. Role typu "mężczyzna, który usiłował schronić się w sklepie zjedzony przez tyranozaura" widnieją na liście płac. Więc tym bardziej powinno się uwzględnić, kogoś kto ma kwestie.

nie mial kwestii. Jobs poprosil zeby go polaczyc z gatesem i krzyczal do sluchawki. nie bylo nikogo slychac po drugiej stronie, tyle. caly watek.