John Rambo
Rambo
2008
powrót do forum filmu John Rambo 
użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 7 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10
Naprawdę jeżeli Leszek Miller miał rację mówiąc, że "prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym nie jak zaczyna a jak kończy" to Stallone jest tego najlepszym przykładem. Człowiek-legenda kina, wszyscy wiemy jak zaczynał (od roli w porno) i niestety skończy jak skończy. Naprawdę wielka szkoda, po co mu to.. Rambo 4, Rocky.. ileś tam. Nie oszukujmy się, Sylvek nigdy nie był wielkim aktorem i nie grał ambitnych ról (wyłączając "Copland") ale stworzył postacie, które weszły na stałe do historii kina i za to wielki szacunek.
Niestety teraz staje się parodią samego siebie.. przykre.
Jak natknąłem się na trailer to na początku myślałem, że ktoś zrobił sobie jaja, ale nie, patrze a tam naprawdę starszy pan z brzuchem, wyrywający ludziom gardła biega po lesie... to będzie najlepsza komedia roku.
Nie rozumiem absolutnie czegoś takiego, po co to jest komuś potrzebne? Przychodzi mi jedna odpowiedź - dla kasy. Tylko jemu jej chyba nie brakuje, więc pytam się po raz kolejny po co?
Moje zdanie jest takie - powinien odejść z kina jako żyjąca legenda, ikona popkultury albo wziąć przykład chociażby z Eastwooda, który robi ostatnio naprawdę dobre (powiedziałbym, że nawet ambitne kino, vide świetny "Za wszelką cenę") a nie kręci kolejnych części Brudnego Harrego.
Takie jest moje zdanie, oczywiście kto chce może mieć na to inne spojrzenie.
o Rockym tez mowiono ze bedzie z tego komedia(ja tak nie myslalem),a wyszedl swietny film,dla mnie jest to pozegnanie z kolejna kultowa rola slya,z reszta mysle ze bedzie to porzadne kino akcji,a nie dh4-czyli papka dla dzieci,no ale o tym przekonamy sie po premierze
"po co to jest komuś potrzebne?"
Dla rozrywki.
Idę do kina i kupię oryginalne DVD, a czemu? Bo lubię Sylwka i jego filmy, a ostatni tzn Rocky Balboa był bardzo dobry i spodziewam się, że ten również będzie.
Poziom jaki reprezentują ludzie na tym forum jest powalający, no cóż. Z człowieczkiem o niku "jusini" od EMPATII nie będę dyskutował bo nie bawi mnie przerzucanie się inwektywami, a tylko na to go stać (oczywiście tylko w necie).
Do pozostałych: Oczywiście szanuję opinie innych ale swojego zdania nie zmienię. Pewnie, że chodzi o rozrywkę dla ludzi, tylko czy warto za każdą cenę. Ja po prostu uważam, że nie powinno się kręcić ciągłych dogrywek niektórych produkcji tak jak może nie powinno się reaktywować niektórych zespołów muzycznych itp. Jeżeli coś jest kultowe to niech takie pozostanie, po co to spłycać. Komercjalizacja niszczy legendy niestety. Jestem wilekim przeciwnikiem takiego odcinania kuponów, niezależnie czego by to dotyczyło. Sly rozmienia się na drobne, widać co prawda że ma jeszcze dużą chęć grać i reżyserować, tylko czemu te dogrywki? Może by tak pozwolić odejść Rambo na emeryturę i pozostawić go w pamięci fanów i nakręcić coś innego. Sly pokazał w Copland, że może mieć talent również do ról dramatycznych, chciałbym zobaczyć go jeszcze w takiej roli a nie ciągle biegającego po lesie z karabinem, w tym wieku robi się to co raz mniej poważne niestety , niech z karabinami biega koejne pokolenie aktorów.
"Ja po prostu uważam, że nie powinno się kręcić ciągłych dogrywek niektórych produkcji tak jak może nie powinno się reaktywować niektórych zespołów muzycznych itp."
Powinno się to robić dopóki są ludzie, którzy są tym zainteresowani, ja z przyjemnością obejrzę kolejnego Rambo tak jak z przyjemnością obejrzałem Rocky'ego czy nawet Szklaną Pułapkę 4.0. jeśli Ty nie jesteś tym zainteresowany to nie oglądaj tych filmów, nikt cię nie zmusza.
Panie Coben, wyluzuj się... Już gdzieś pisaliśmy, że w przypadku Rockiego czy Rambo wiek Stallona nie ma najmniejszego znaczenia. Sly stworzył tak wyraziste kreacje, że wielu fanów z chęcią zobaczy jak po latach potoczyły się losy tych bohaterów. Osobiście są to filmy z moich młodzieńczych fascynajcji kinem i kiedy po 20 latach pojawiły się kolejne części to jednak sentyment do starego, dobrego i sprawdzonego już klimatu bierze górę. Ludzie czy wy nie macie odrobiny dystansu do tego typu prodkucji?? To ma być jedynie gratka dla fanów, powrót do lat osiemdziesiątych, czysta rozrywka, a nie powiew świerzości ambitnego kina!! Potraktujcie to z przymróżeniem oka, jestem pewien, że i tak większość tych marudzących sceptyków obejrzy film chociażby z czystej ciekawości:) A Johny i tak rządzi!! "Blood Will Flow" Pozdrawiam!
ja nie wiem ale jak nie ogladales nigdy zadnej czesci rambo to sie nie wypowiadaj...
widziales sage Rocky> moze tak...to wiesz jak dobrze wyszlo zakonczenie historii filmem Rocky Balboa.
tak samo z Rambo...historia nie skonczona wiec warto a najwazniejsze jest to ze kazdy lubi John'a Rambo i kazdy go zna nawet jesli nigdy filmu nie widzial i mimo ze az po 20 latach to mysle ze wszyscy pojda na ten film z ciekawosci jak i w jakim stylu Sylwek zakonczy opowiesc o drugim Legendarnym po Rockym bohaterze.
ja sie juz nie moge doczekac
bedzie niezla jadka i rozwala !!
Na film na pewno pójdę i sądzę, że będzie bardzo dobry, ale nie jestem pewien czy ostatni z serii. Pojawiły się plotki o możliwości nakręcenia "Rambo 5". Choćby taki artykuł na stopklatce:
Stallone rozmyśla o "Rambo 5"
Zgodnie z niepotwierdzonymi jeszcze oficjalnie informacjami Sylvester Stallone, którego na początku przyszłego roku po raz czwarty zobaczymy w filmie o Johnie Rambo, rozmyśla już o piątej części serii o tym nieustraszonym komandosie.
Na razie niewiele wiadomo na temat tego projektu, jednak podstawę jego fabuły miałby stanowić jeden z testowych scenariuszy "Rambo 4", w którym John musi uwolnić swoją córkę z rąk grupy religijnych fanatyków, którzy ją porwali.
Podobny ukazał się kiedyś także na http://www.rambo.pl
Mnie sie wydaje ze na plotkach i domyslach sie skonczy.
tak jak bylo z Rocky'm...zobacz ze nie bylo "Rocky VI"
tylko "Rocky Balboa" taki ogolny tytul podsumowujacy historie.
tak samo nie ma "Rambo 4" ale jest "John Rambo" tez tak podsumowujaco.
chyba na tym sie skonczy...a musze wam powiedziec ze teraz Sylwek wyglada duzo lepiej do roli Rambo
taki powazny starszy komandos...wyglada duzo grozniej niz kiedys ^_^
taki wiek pasuje do tej roli jak ulał xD i to mi sie podoba a na dodatek Stallone jest jak na ten wiek w znakomitej formie fizycznej wiec da rade na bank.
