Ciesze się, że film powstał bo tak ważna trylogię trzeba było jakoś zakończyć(raczej kolejna część nie powstanie). Stary, dobry Sly po raz kolejny rozwala całe oddziały złych ludzi żeby uwolnić niewinnych-oklepany scenariusz ale ze względu na moją słabość do kina akcji w wykonaniu Sylwka film musiałem obejrzeć. I nie rozczarowałem sie bo było na co popatrzeć-chociaż 1 i 2 część o wiele lepsze.
To jakaś prowokacja, czy zwykła niewiedza? Jaką znów trylogię? Przecież był już Rambo III, a John Rambo, to część czwarta. Odkąd trylogię zamyka czwarta odsłona, to ja nie wiem.
Zwracam oczywiście honor. Jasne, że był Rambo 3(zresztą całkiem niezły). "Trylogia" to nie najlepsze słowo to cyklu filmów o Johnie Rambo:) Elementarny błąd nazewnictwa i gapiostwo...
Mysle ze ta trylogia juz sie zakonczyla. W 4 czesci mamy na nia
odpowiedz.
Cóz nawet na 'emetyturze" rambo i tak musi byc maszyna do zbijania.
Nie da sie tego z siebie - wyzucic/wyŁaczyc.
Film byl fajny i z sensem .
ocena 7/10
Jesli powstanie 5 czesc z checia obejrze -nawet jak by nie mialo by w
nim byc - duzo krwi.
Mariusz